wyksztalceni specjalisci? - Holandia - s2

Jeszce jedno profesorze ilu emigrantów tyle powodów do emigracji .......

Zatem rozwijam. Narodowosc, jako czynnik asymilacyjny, ma da mnie takie znaczenie jak zeszloroczny snieg, jednak doskwiera mi deficyt porozumiewania sie w jezyku ojczystym na codzien. Rzecz jasna nie o tytuly ani kwalifikacje tu chodzi ale o pewna jakosc funkcjonania kory szarej. Zabrzmi to brutalnie ale moim zdaniem statystyczny Polak w Amsterdamie ma w mozgoczaszce zainstalowane wsponiane warzywo, tudziez, szeroko pojete, podobnie jak przepasc swiatopogladowa, siano. Recepty szukam na zminimalizowanie zagrozenia ze proby socjalizacji z rodakami zakoncza sie trauma. Dom Polski sprawdze. Nie zalozylem konta z mysla ze to portal dla literatow, ale w celu zorientowania sie gdzie moge spotkac rodakow ktorych zycie nie opiera sie na jaraniu blantow i rozkminianiu jak skrecic 50 Euro do czynszu. Spedzilem tu dzisiaj chwile i musze przyznac ze jestem mile zaskoczony.
Bede wpadal czasem.

To tymczasem.

Juniorsous,jeeeezu...Znasz znaczenie i zastosowanie przycisku >>Edytuj<< ?
Jesli nie-skup sie,pomysl i napisz raz....Śmietnik z wypowiedzi ze mała bania....

@Edit->profesorek

Nie wiem co ma "statystyczny" Polak w Amsterdamie zainstalowane w glowie i jaki ma swiatopoglad-bo ile jednostek,tyle punktów widzenia;jednak dziwia mnie Twoje słowa i stwierdzenie-gdzie moge spotkac rodakow ktorych zycie nie opiera sie na jaraniu blantow i rozkminianiu jak skrecic 50 Euro do czynszu.
Jest takich miejsc setki,o ile nie tysiące....Nie każdy budowlaniec potrafi tylko kląc i chlać
Do tego nie jest potrzebne szukanie po portalach-wystarczy szerzej otworzyc oczy i jest takich osób wokół w xuj

Moim zdaniem,to znów mi tu "pachnie"i jakąs prowokacją ten temat...Bo skoro wierząc słowom ąę iyy wypisywanym w postach;cięzko uwierzyć aby tak inteligentna osoba miała problemy ze znalezieniem odp. towarzystwa do dyskusji,tudzież spotkań...
No,chyba ze sie wkleiło kilka sentencji z google a inteligencje mierzyło tak jak Doda-liczeniem klocków...
Śmierdzi mi tu prowokacja na kilometr....



To tymczasem.

znam ale szybciej pisze niz mysle

za wolno pisze i ciezko mi jest przelac mysli na papier

Co do profesora
Czy to to podwórze u siebie na wsi czy to ławka na blokowisku czy tez Holandia i Amsterdam
To nie jest ważne Ty dobierasz sobie znajomych z jakimi chcesz przebywać - czysta segregacja

Moglby ktos z medrcow podac tutaj adres Domu Polskiego , takie debaty tylko przy skrzynce

A potem profesora zabierzemy na spacer po Amsterdamie trzeba z Pana spuscic troche powietrza

Tak to jest prowokacja . Masz racje pozdrawiam .

Tak to jest prowokacja - postawil kropke Sherlock i podkrecil sobie wasa. Masz racje, siedze tutaj ze slowikiem i knuje.
Tak czy inaczej - wyglada na to ze nic tu po mnie. Powodzenia!