Robertoo napisał:
Witaj Mokum ,wiesz co ,okolicznych barow to ja nie znam ,a co do muzeum to bywam ,ale w jakich i gdzie to nie bede ci tumaczyl ,wroce do kraju kiedy tak zaplanuje a duma Polakow nie ma tu nic do tego ,bo Polityka obecna to jedno a Historia dawnej Polski to drugie ,jestem tu bo chce szybciej zarobic pieniadze ,zeby moc zainwestowac je w Polsce bo tam zarabia sie je troszke wolniej ,przyznaje poszedlem na latwizne ,ty zapewne tu jestes dla ludzi i przyjemnosci prawda????? ,co do moich wartosci to akurat pieniadze sa po srodku ,nigdy nie sa i nie beda na pierwszym miejscu ,swoja wypowiedz bazuje na ludziach ,ktorych poznalem mieszkajac tu 6 lat i z ktorymi mialem do czynienia ,wiec na pewno nie wszyscy sa tacy sami ,ale w mojej wypowiedzi jest czesc prawdy , co do tchorzliwych zasad mialem na mysli to ,ze Holendrzy wola zalatwiac wiekszosc spraw za Plecami ,niz jak wczesniej napisalem jezeli sie z tym nie zgadzasz ,masz prawo, tak jak ja mam je aby wyrazic swoja opinie ,nie musisz sie tak bulwersowac i przeklinac bo to raczej nie jest stosowne miejsce do tego ,nawet ja tego sie nauczylem w okolicznych barach pozdrawiam i zycze spokojnosci
To moze opowiedz co Cie zainteresowało w historii Holandii bo takie ogólnikowe opinie o tchorzliwosci. A moze załatwiają sprawy za plecami kiedy komuś nie ufają.Nie zastanawiałes sie nad tym? A SPRAWY przecież lepiej załatwiać w zaufanym gronie. Rozumiem ze nazywanie kogoś tchorzem za jego plecami jest OK. Czemu nie powiesz tego wprost tym Holendrom. Przynajmniej w Amsterdamie lubia kiedy mowi sie wprost
A ja tu wlasnie jestem dla ludzi i klimatu ktory mi odpowiada i zwyczajnie kazdego ktory narzeka zachęcam do powrotu do ojczyzny. Po co sie męczyć i dorabiać tych tchorzliwych Holendrów?
Witaj Mokum ,wiesz co ,okolicznych barow to ja nie znam ,a co do muzeum to bywam ,ale w jakich i gdzie to nie bede ci tumaczyl ,wroce do kraju kiedy tak zaplanuje a duma Polakow nie ma tu nic do tego ,bo Polityka obecna to jedno a Historia dawnej Polski to drugie ,jestem tu bo chce szybciej zarobic pieniadze ,zeby moc zainwestowac je w Polsce bo tam zarabia sie je troszke wolniej ,przyznaje poszedlem na latwizne ,ty zapewne tu jestes dla ludzi i przyjemnosci prawda????? ,co do moich wartosci to akurat pieniadze sa po srodku ,nigdy nie sa i nie beda na pierwszym miejscu ,swoja wypowiedz bazuje na ludziach ,ktorych poznalem mieszkajac tu 6 lat i z ktorymi mialem do czynienia ,wiec na pewno nie wszyscy sa tacy sami ,ale w mojej wypowiedzi jest czesc prawdy , co do tchorzliwych zasad mialem na mysli to ,ze Holendrzy wola zalatwiac wiekszosc spraw za Plecami ,niz jak wczesniej napisalem jezeli sie z tym nie zgadzasz ,masz prawo, tak jak ja mam je aby wyrazic swoja opinie ,nie musisz sie tak bulwersowac i przeklinac bo to raczej nie jest stosowne miejsce do tego ,nawet ja tego sie nauczylem w okolicznych barach pozdrawiam i zycze spokojnosci
To moze opowiedz co Cie zainteresowało w historii Holandii bo takie ogólnikowe opinie o tchorzliwosci. A moze załatwiają sprawy za plecami kiedy komuś nie ufają.Nie zastanawiałes sie nad tym? A SPRAWY przecież lepiej załatwiać w zaufanym gronie. Rozumiem ze nazywanie kogoś tchorzem za jego plecami jest OK. Czemu nie powiesz tego wprost tym Holendrom. Przynajmniej w Amsterdamie lubia kiedy mowi sie wprost
A ja tu wlasnie jestem dla ludzi i klimatu ktory mi odpowiada i zwyczajnie kazdego ktory narzeka zachęcam do powrotu do ojczyzny. Po co sie męczyć i dorabiać tych tchorzliwych Holendrów?