Zła opinia na temat Polaków staje się problemem - Holandia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Zła opinia na temat Polaków staje się problemem
sądzę że nie wszyscy Polacy tak się zachowują tak jak jest napisane w tym artykule.Nie którzy Polacy zachowują się dobrze a nie którzy źle i to wpływa bardzo fatalnie dla osób tych co chcą pracować i kulturalnie się zachowują wobec drugich osób.Bo i również jak zauważyłem to i jest jakiś procent dziczy szukającej zabawy i nie wiadomo co jeszcze i właśnie ta dzicz powoduje złą opinie nam Rodakom

zgadzam się mój mąż też pracuje w Holandii od prawie 5 lat i jego szef bardzo go chwali bo pracuje uczciwie i ciężko ale są też tacy którzy zarabiają i przepijają i wszystko gdzieś mają no i psują nam rodakom opinie ale zawsze taki ktoś się znajdzie

ja mam swoje zdanie.
Holendzy nie są wcale lepsi tak samo jak i Polacy spożywają alkochol i niemowiac juz o ich beznadziejnych "co niektórych imprezach"tylko ze Holnedży po alkocholu umnieją się bawić nie tak jak nieliczni polacy "nieliczni"
końec pisania mówie co czuje niczego niezałuje pozdrawiam spod utrechtu

jeśli macie zamiar wypisywać coś na forum najpierw nauczcie się ortografi,prawda jest taka że duży pleps społeczny przyjechał z Pl,alkoholicy,wandale i nie porównujcie tutaj Holendrów,oni nie chleją wódy litrami>>>>

Panie od ortografi masz troche racji w tym co mowisz jednakze PLEBS pisze sie w ten sposob.

W każdym narodzie bywają różni ludzie i różne ich charaktery. Jak długoi sami siebie będziemy dyskryminować tak długo będzie krążyła o nas zła opinia. Ponadto zastanówcie się nad tym kto jest autorem takich opinii. Podobno na podstawie jedej bądż nawet kilku awarii nie dyskryminuje się marki pojazdu. Pozdrawiam wszystkich rodaków.

Polacy maja bardzo zla opinie ,zreszta nikt nie lubi polakow.
Wygladaja albo brudni albo wulgarni to dotyczy tez kobiet.Kradna co popadnie, sa nie uczciwi, a juz o kierowacach to kazdy mowi sprawdz polakow bo oni jezdza pijani.Calkiem niedawno zachlany polak wjechal komus w dom i zabil czlowieka.dziewczyny w tanedetnych ciuchach ala Pegi Bandi zdejmuja gacie przed kazdym fujjjj

Bo z kim czlowiek tu nie rozmawia to kazdy podaje doklladnie te same argumenty ktore podajecie tu wy wszyscy> Nie zdarzylo mi sie jeszcze, a mioeszkam tu od 5 lat, zeby ktos powiedzial, tak to ja, to przeze mnie, to ja kiedys odlalem sie na chodnik, albo to ja jechalem narabany, albo to ja krzyczalem pijany na miescie!!!! Przez piec lat i kilka dywizji poznanych tu polakow, no popatrzcie nie udalo mi sie jakos spotkac tych WINNYCH (tak ich nazwijmy) Wszyscy powtarzaja w kolko to samo i uwazam ze to strata czasu wyrzygiwanie tego na forum. Robmy cos a nie stukajmy palcami w klawiature bo to nic nie zmieni. I tak nikt tu nie powiedzial czegos czego bysmy juz nie wiedzieli wiec po co babrac sie w szambie zamiast je po prostu kur... zaczac czyscic!!!!

Zazwyczaj oborę robią pijani albo najarani. Po wywietrzeniu wydaje im się, że wszystko było OK. Jak tu wyczyścić takie szambo, skoro każdy, kto w nie wpadł, zachowuje się, jakby zażywał kąpieli leczniczej? Akurat mam doświadczenie z rodakami, którzy nie popisali się. Moje uwagi przyjmowali z uśmiechem na twarzy i grymasem dającym wyraźnie do zrozumienia, że "czepiam się". Taka jest kultura wiochy, która rozjechała się po Europie. Spuszczeni ze smyczy lokalnej społeczności i proboszcza zachowują się niczym wiejskie kundle pierwszy raz spuszczone z łańcucha. Nie wiedzą, co zrobić z wolnością. Efekty widzimy sami albo czytamy o nich w prasie. Podobnie jest w UK czy w Irlandii. Nie twierdzę, że Polacy piją więcej. Ośmielę się twierdzić, że z pewnością mniej. Jednak żadna inna nacja nie afiszuje się piciem w miejscach publicznych a jeśli dodamy do tego polską fantazję ułańską, mamy do czynienia z grupą pijanych bohaterów. Każdy jest najlepszy. A współbiesiadników próbuje przelicytować krzycząc głośniej od nich. Potem kolejne piwo w parku i dźwigamy znów się licytują. Przy okazji ktoś postronny dostanie jeszcze po gębie od "bohatera". Są jeszcze imprezy firmowe, gdzie pojawia się darmowe piwo. Oczywiście nie można odpuścić. W końcu leją za darmo. A do domu trzeba wrócić. Najczęściej samochodem.

Ta pinia niesie się za nami wstkimi,a to krzywdzące jest dla tych którzy nie nadurzywają.......