Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
samej mi sie raz prawie oberwalo na dyskotece w polskim klimacie i to od pewnego polskiego dzentelmena ktorego nawet nie znalam... to byl moj pierwszy i ostatni wypad
Najlepsze pseudopolskie dyskoteki sa w Den haag dla zmazańców i tych pizd zmazanych polek które przynoszą wstyd innym polką szmacżc sie z tymi brudasami ,tępe myślą że je kochaja a potem w pysk jej , z jednej strony dobrze sam bym takiej przylał
Hmmm...,jezeli nie bedzie muzyki w stylu disco polo,nie bedzie wrogich spojrzen podpitych gosci i nie bedzie sie kleila podloga od piwa,to z mila checia pisze sie na dobra,polska impreze .
toma76 napisał: Hmmm...,jezeli nie bedzie muzyki w stylu disco polo,nie bedzie wrogich spojrzen podpitych gosci i nie bedzie sie kleila podloga od piwa,to z mila checia pisze sie na dobra,polska impreze .
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.