Czytelnia
Wielkanocny stół w Niderlandach i w Polsce. Tych potraw nie może zabraknąć
Wielkanocny stół. Adobe Stock/licencja podstawowa
Wielkanoc to święto, które powszechnie kojarzy się przede wszystkim z jajkami i rzeżuchą. Każdy kraj posiada jednak swoje charakterystyczne potrawy, które przygotowuje specjalnie na tę okazję i które sprawiają, że czujemy wyjątkowy, uroczysty klimat.
Święta Wielkiej Nocy
Uroczystości, które obchodzimy wiosną, są ściśle związane z katolickim obrządkiem. Wierni świętują Zmartwychwstanie Jezusa, który został ukrzyżowany w Wielki Piątek. Jest to także kulminacyjny moment cyklu paschalnego, w którego skład wchodzi m.in. Wielki Post. Nic więc dziwnego, że chrześcijanie po 40 dniach wyrzeczeń pragną w wyjątkowy sposób podziękować Zbawicielowi i przygotować m.in. wyjątkowe dania.
Wielkanoc przypada na pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca i przez to jest świętem ruchomym i obchodzi się ją zwykle od 22 marca do 25 kwietnia.
Tradycja przypisana tym wydarzeniom i specyficzny klimat świąt sprawiają, że wiele osób, deklarujących się jako ateiści, także biorą udział w obchodzeniu Wielkanocy. Nie poświęcają się modlitwie, ale czerpią z innych dóbr tj. malowanie pisanek, dekorowanie mieszkania czy właśnie… przygotowywanie tradycyjnych potraw.
Stół w Niderlandach
Przykładem ateistycznego państwa, którego mieszkańcy często obchodzą Wielkanoc, są Niderlandy. Choć obywatele w zdecydowanej większości deklarują, że nie wierzą w Zmartwychwstanie Chrystusa, to uwielbiają za to dekorować dom i przygotowywać wyjątkowe potrawy właśnie na te kilka dni w roku.
Świąteczne śniadanie nie może obyć się bez sera. Zdecydowanie nie jest to przysmak, który Niderlandczycy jedzą tylko na Wielkanoc, ale w te dni po prostu nie może ich zabraknąć. Mieszkańcy kraju tulipanów całymi rodzinami siadają do odświętnego śniadania (zwykle w porze brunchu) i pałaszują tradycyjne sery wyprodukowane w ich ojczyźnie.
Najważniejszym i najbardziej tradycyjnym przysmakiem wielkanocnym w Niderlandach jest jednak chleb wielkanocny, czyli Paasbrood. Ten wypiek to nic innego, jak ciasto powstałe z połączenie drożdży i mąki. Nie może się obyć bez kandyzowanej skórki pomarańczy na wierzchu i migdałów i rodzynek na wierzchu.
Wielkanoc w Niderlandach musi być także uczczona jajkiem. Jest to jednak przysmak przygotowany w zupełnie innej formie, bo… w czekoladzie. Mieszkańcy kraju tulipanów nie przepadają za tradycją jedzenia kurzych jaj, więc w te wyjątkowe dni sięgają po słodką alternatywę.
Świąteczne śniadanie nie może obyć się bez sera. Zdecydowanie nie jest to przysmak, który Niderlandczycy jedzą tylko na Wielkanoc, ale w te dni po prostu nie może ich zabraknąć. Mieszkańcy kraju tulipanów całymi rodzinami siadają do odświętnego śniadania (zwykle w porze brunchu) i pałaszują tradycyjne sery wyprodukowane w ich ojczyźnie.
Najważniejszym i najbardziej tradycyjnym przysmakiem wielkanocnym w Niderlandach jest jednak chleb wielkanocny, czyli Paasbrood. Ten wypiek to nic innego, jak ciasto powstałe z połączenie drożdży i mąki. Nie może się obyć bez kandyzowanej skórki pomarańczy na wierzchu i migdałów i rodzynek na wierzchu.
Wielkanoc w Niderlandach musi być także uczczona jajkiem. Jest to jednak przysmak przygotowany w zupełnie innej formie, bo… w czekoladzie. Mieszkańcy kraju tulipanów nie przepadają za tradycją jedzenia kurzych jaj, więc w te wyjątkowe dni sięgają po słodką alternatywę.
Wielkanoc najbardziej kojarzy się z pisankami.
Źródło: Fotolia/Royalty free
Stół w Polsce
W kraju biało-czerwonych istnieje cała masa potraw, które wpisują się w wielkanocną tradycję. Na polskim stole nie może zabraknąć jednak przede wszystkim jajek, żurku oraz mazurka!
Na polskim stole jajka pojawiają się w przeróżnej formie. Podobnie jak w Niderlandach pojawiają się te czekoladowe, jednak najważniejsze są kurze, przyrządzone w różnych formach. Ponadto obowiązuje także tradycja dzielenia się jajkiem, która według chrześcijańskiego obrządku ma symbolizować gotowość do dzielenia się radością z faktu, że Chrystus jest obecny w danej rodzinie.
Żurek to danie, które można albo kochać, albo nienawidzić. Nie da się jednak nie spróbować choć odrobiny, kiedy nadchodzi Wielkanoc. Wówczas należy przygotować go z dodatkiem kwasu chlebowego i nie należy także zapomnieć o dodatku w postaci białej kiełbasy.
Mazurek to z kolei słodki wypiek, które piecze się zwykle tylko w okresie świąt. Jest to często połączenie dwóch różnych rodzajów ciast np. kruchego i biszkoptowego, które są uzupełnione słodką polewą np. kajmakową. Tradycyjny mazurek musi zostać wzbogacony o orzechy i inne bakalie, a czasem nawet o marmoladę.
Na polskim stole jajka pojawiają się w przeróżnej formie. Podobnie jak w Niderlandach pojawiają się te czekoladowe, jednak najważniejsze są kurze, przyrządzone w różnych formach. Ponadto obowiązuje także tradycja dzielenia się jajkiem, która według chrześcijańskiego obrządku ma symbolizować gotowość do dzielenia się radością z faktu, że Chrystus jest obecny w danej rodzinie.
Żurek to danie, które można albo kochać, albo nienawidzić. Nie da się jednak nie spróbować choć odrobiny, kiedy nadchodzi Wielkanoc. Wówczas należy przygotować go z dodatkiem kwasu chlebowego i nie należy także zapomnieć o dodatku w postaci białej kiełbasy.
Mazurek to z kolei słodki wypiek, które piecze się zwykle tylko w okresie świąt. Jest to często połączenie dwóch różnych rodzajów ciast np. kruchego i biszkoptowego, które są uzupełnione słodką polewą np. kajmakową. Tradycyjny mazurek musi zostać wzbogacony o orzechy i inne bakalie, a czasem nawet o marmoladę.
To może Cię zainteresować