Ukryte skarby Holandii. 5 nieznanych, ale zachwycających miejsc [CZĘŚĆ DRUGA]

Artykuł jest drugą częścią publikacji pod tym samym tytułem. W pierwszym tekście napisaliśmy o Uitdam, Bourtange, Westkapelle, Veluwe oraz o porcie Pampus. Teraz czas na kolejne 5 miejsc.

Delft powstało już w XI wieku, co czyni je jedną z najstarszych niderlandzkich miejscowości. Tam wynaleziono delftware, czyli popularny typ wyrobów ceramicznych. To także tam urodził się Jan Vermeer, czyli malarz, który stworzył m.in. ,,Dziewczynę z perłą”. Miasto ma do zaoferowania naprawdę wiele.

Ta urokliwa miejscowość położona 13 km od Hagi przenosi odwiedzających w zupełnie inny świat. Z daleka od nowoczesnych budynków, ale za to z mnogością zabytkowej, historycznej architektury. Kamienice na rynku głównym, brama miejska i Oude Kerk to budowle, które na pewno warto zobaczyć.

Ten park położony w Lejdzie (Holandia Południowa) to jedna z najbardziej niedocenianych części Niderlandów. To właśnie tam turyści mają niezwykłą szansę, by połączyć się z naturą. Cronesteyn charakteryzuje się dzikimi krajobrazami, ale jednocześnie miejsce jest odpowiednio przystosowane dla odwiedzających.

Niesamowitym widokiem charakterystycznym dla Cronesteyn są pola czosnku niedźwiedziego. Rośliny preferują wilgotne, półcieniste lub cieniste podłoża, więc park jest dla niego idealnym obszarem do rozrostu.

To niderlandzkie jezioro to dobre miejsce dla osób, które szukają w Holandii kontaktu z wodą. Ijsselmeer mierzy ok. 1100 km², a jego średnia głębokość to 5-6 m. Leży pomiędzy trzema prowincjami: Holandią Północną, Flevoland i Fryzją. 

Miejsce warto odwiedzić z co najmniej dwóch powodów. Przede wszystkim Iljsselmeer posiada ciekawą historię. Początkowo było jeziorem, potem morzem, a obecnie jest znowu jeziorem. Zmiany wynikały z niestabilności niderlandzkiej pogody i wody, która zalewała okoliczne terytoria. Obecnie sytuacja jest stabilna ze względu na budowę zapory Afsluitdijk.

Drugim powodem do zobaczenia Ijsselmeere jest kwestia wizualna. Jezioro wygląda doskonale z niemal każdej lokalizacji. Warto zobaczyć je odwiedzając Lelystad, Urk, Lemmer czy Marken.

Skoro już mowa o Marken, to warto zobaczyć również tamtejszą latarnię morską. Miasteczko znajduje się na półwyspie, w odległości 24 km od Amsterdamu. Najłatwiej dojechać tam samochodem, ale trasa będzie także interesującą opcją dla zaprawionych rowerzystów.

Latarnia morska Paard van Marken znajduje się na wybrzeżu. Została zbudowana w 1839 roku, a 1970 roku jest uznawana za obiekt zabytkowy. Budowla jest otoczona charakterystycznymi drewnianymi domkami rybackimi. Są one pomalowane na ciemnozielono, co doskonale kontrastuje z bielą fasady.

Obecnie miejsce można podziwiać tylko z zewnątrz, ponieważ jest ono zamieszkane przez anonimowych lokatorów. Niemniej jednak budowla jest warta zobaczenia. Nie bez powodu Paard van Marken jest jedną z najczęściej fotografowanych latarni w Holandii.

Holandia ma 21 niezwykłych rezerwatów przyrody. Nie cieszą się one wielką popularnością wśród turystów, a szkoda, ponieważ każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy. Jednym z najciekawszych parków narodowych jest Loonse en Drunense Duinen.

Park  Loonse en Drunense Duinen bywa określany mianem brabanckiej Sahary. Nazwa ta została nadana ze względu znajdujące się tam największe śródlądowe wydmy w zachodniej Europie. Niemal 3,5 ha piaszczystych terenów, lasów, wrzosowisk i torfowisk stanowią prawdziwą gratkę dla miłośników natury.