Czytelnia
Sezon tulipanowy – jak, gdzie i kiedy
Ogrody Keukenhof co roku zachwycają fotolia.com/ fot. neirfy/ royalty free
W końcu nadeszła wiosna, a wraz z nią sezon na nasze ulubione, holenderskie kwiaty. Tulipanowe pola już za chwilę zaczną zachwycać feerią barw i wkrótce przyciągną wielu odwiedzających. Mamy dla Was krótki przewodnik, dzięki któremu przeczytacie, gdzie najlepiej wybrać się na podziwianie kwiatów i – co najważniejsze – wcale nie będziecie musieli płacić dużo za to płacić!
Kiedy myślimy o Holandii i tulipanach, jako pierwsze do głowy przychodzą nam ogrody Keukenhof, leżące między Amsterdamem a Lejdą. Wstęp do nich jest niestety płatny, a bilet nie należy do najtańszych, ale przynajmniej raz w życiu warto się tam wybrać – będzie na co popatrzeć! Jednak jeśli Wasz budżet jest ograniczony lub po prostu kochacie tulipany, ale nie chcecie co roku jeździć w to samo miejsce i płacić za ich podziwianie, mamy kilka alternatyw.
1. Sezon tulipanowy – gdzie się wybrać?
Najlepsze miejsce, by cieszyć się pięknem charakterystycznych dla Holandii kwiatów, to Bollenstreek – region cebulkowy. Umiejscowiony jest na obszarze między Lejdą, Hagą i Haarlemem a miejscowościami Lisse, Hillegom, Katwijk, Noordwijk, Noordwijkerhout oraz Teylingen, które w okresie wiosennym stają się prawdziwymi królestwami tulipanów.
Tam także znajduje się Keukenhof, czyli holenderski kwiatowy raj, w którym rocznie wyrasta i rozkwita ponad 7 milionów cebulek. Ogrody są zazwyczaj zalewane przez fale robiących setki zdjęć turystów, więc osoby ceniące spokój powinny skierować się na wieś w okolice Hillegom i Warmond, gdzie kwiatowe dywany w kolorach od błękitów po biele, czy od fioletów po pomarańcze, kołyszą się lekko poruszane podmuchami wiatru.
Tam także znajduje się Keukenhof, czyli holenderski kwiatowy raj, w którym rocznie wyrasta i rozkwita ponad 7 milionów cebulek. Ogrody są zazwyczaj zalewane przez fale robiących setki zdjęć turystów, więc osoby ceniące spokój powinny skierować się na wieś w okolice Hillegom i Warmond, gdzie kwiatowe dywany w kolorach od błękitów po biele, czy od fioletów po pomarańcze, kołyszą się lekko poruszane podmuchami wiatru.
2. Sezon tulipanowy – kiedy jechać?
Standardowo kwiatowy sezon w Holandii rozpoczyna się w marcu wraz z kwitnieniem krokusów, potem hiacyntów, a wreszcie, pod koniec miesiąca, także długo wyczekiwanych tulipanów. Trwa on mniej więcej do końca maja, kiedy to oficjalnie zamknięte zostają ogrody Keukenhof. Najlepszą porą na wycieczkę jest więc połowa kwietnia, kiedy kwiaty są w pełnym rozkwicie. Wszystko zależy także naturalnie od pogody w danym roku, warto więc śledzić prognozy i wiadomości o kwiatach w internecie.
3. Sezon tulipanowy – jak jechać?
Aby w pełni zachwycić się pięknem wielobarwnych tulipanowych pól, najlepiej wziąć rower i pojechać na wycieczkę – w końcu jesteśmy w Holandii! Dzięki temu środkowi transportu będziemy mogli poruszać się po ścieżkach nie zawsze dostępnych dla samochodów i w pełni chłonąć kwiatową magię. Przykładowo, wyjeżdżając z Lejdy, najlepiej obrać kierunek na Noordwijkerhout, a wrócić przez Sassenheim i Teylingen. Pięknej scenerii dopełnią wtedy stojące po drodze wiatraki. Czy może być bardziej holendersko?
Jesteście w kraju tylko na chwilę i nie macie roweru? Wypożyczcie go! Nie jest to droga opcja, a z pewnością taka wycieczka przyniesie Wam wiele radości.
Jeśli jednak rower to nie jest rzecz dla Was lub nie macie czasu na całodniowe wyprawy, jedźcie pociągiem do Hillegom i przespacerujcie się wokół dworca. Nie trzeba iść daleko, a widoki będą fantastyczne!
Źródło: dutchreview.com
Jeśli jednak rower to nie jest rzecz dla Was lub nie macie czasu na całodniowe wyprawy, jedźcie pociągiem do Hillegom i przespacerujcie się wokół dworca. Nie trzeba iść daleko, a widoki będą fantastyczne!
Źródło: dutchreview.com