Rezydencje holenderskiej rodziny królewskiej. Zobacz, jak mieszka monarcha w Niderlandach

Pałace, które oficjalnie nie są własnością monarchy, a państwa, są głównymi siedzibami rodziny królewskiej. Aktualnie urzędujący Willem-Alexander spędza w nich najwięcej czasu i to właśnie tam pracuje, przyjmuje oficjalne wizyty, a także po prostu wiedzie codzienne życie.

Pałac Noordeinde w Hadze
Historia powstania tego miejsca sięga 1512 roku, kiedy to zarządca Stanów Generalnych Niderlandów zlecił przebudowę średniowiecznej zagrody w rezydencję. Przez lata budynek zmieniał się, aż w końcu ewoluował w pałac i trafił w ręce rodziny królewskiej.

W XX wieku pałac Noordeinde był coraz częściej wykorzystywany jako biuro aktualnie urzędującego monarchy. Uznano, że jest to dobre miejsce do podejmowania ważnych dla państwa decyzji, więc pozostało tak aż do dziś. To także z tego miejsca Willem-Alexander wygłasza coroczną przemowę balkonową do obywateli z okazji święta Prinsjesdag.

Pałac Huis ten Bosch w Hadze
Król potrzebuje pałacu, by podejmować ważne decyzje, ale musi mieć także miejsce, w którym wiedzie swoje codzienne życie. Tę funkcję sprawuje właśnie Huis ten Bosch w Hadze. Budynek powstał w połowie XVII wieku, a w przeszłości mieszkał tam nawet sam Napoleon Bonaparte!

Huis ten Bosch to jedna z najbardziej imponujących wizualnie rezydencji w Niderlandach. Zbudowana w stylu barokowym, na wzór włoskich pałaców, jest zwieńczona kopułą i posiada aż trzy kondygnacje. Wrażenie robią także wnętrza budynku. Bogate zdobienia ścienne, obrazy, drogocenne meble… wszystko to tłumaczy, dlaczego król mieszka właśnie w tym miejscu!

Pałac królewski w Amsterdamie
Ten budynek zna chyba każdy. Choć król nie spędza w nim zbyt wiele czasu, to pałac odgrywa rolę reprezentacyjną i jest jednym z najważniejszych symboli Amsterdamu. Jego klasyczna budowa z barokowymi dekoracjami zdobi centrum miasta już od setek lat.

Pałac królewski w Amsterdamie wybudowano w 1665 roku. Do 1808 pełnił on funkcję ratusza, a później był miejscem organizacji najważniejszych królewskich ceremonii. To właśnie tam 30 kwietnia 2013 roku odbyła się koronacja Willema-Alexandra. Obecnie część rezydencji jest wykorzystywana do organizacji wystaw.

Rezydencje, które znajdują się w rękach rodziny królewskiej, są miejscami, w których najczęściej mieszkają odchodzący na emeryturę monarchowie. Są to także lokalizacje, w których głowa państwa spędza wakacje, albo po prostu przyjeżdża na weekend, by odetchnąć od miejskiego zgiełku.

Pałac de Horsten w Wassenaar
Rezydencja znajduje się w rękach rodziny królewskiej od 1845 roku i od zawsze charakteryzowała się bujną zielenią i sielankowym klimatem. Właśnie z tego względu było to ukochane miejsce królowej Wilhelminy. Dawna monarchini (rządząca w latach 1880-1948) uwielbiała przyjeżdżać do posiadłości i malować tam obrazy. Po jej śmierci budynek przeszedł bezpośrednio w ręce królowej Juliany.

Miłość do de Horsten przetrwała kolejne pokolenia i z miejscem związana była także królowa Beatrix, a teraz także Willem-Alexander. Pałac jest uznawany za drugi dom króla (po pałacu w Hadze), bo właśnie tam monarcha i jego rodzina spędzają dużą ilość swojego wolnego czasu.

Ten niewielki pałac jest naprawdę niezwykły. Charakteryzuje się swoim nietypowym ośmiokątnym kształtem i otoczeniem przez fosę. Jest to prywatna lokalizacja byłej królowej Beatrix, która obecnie wiedzie tam swoje życie na emeryturze.

Ze względu na fakt, że z pałacem nie jest szczególnie związany obecny monarcha Willem-Alexander, część obywateli zupełnie zapomniała o istnieniu budynku. Jest to jednak zabytek, którego historia sięga pierwszej połowy XVII wieku i z pewnością jest w nim coś urokliwego, co skradło serce matki króla.

Niektóre rezydencje, które niegdyś były zajmowane przez rodzinę królewską, obecnie mają zgoła inne przeznaczenie. Dwa wyjątkowe miejsca zapisały się w historii De Oranje, a teraz odgrywają rolę muzeów, tłumnie odwiedzanych przez obywateli.

Pałac Het Loo w Apeldoorn
Het Oude Loo powstał w XV wieku. Początkowo był siedzibą Willema III Orańskiego, który później został królem Anglii. Od 1968 roku pałac stał się własnością państwa niderlandzkiego, dzierżawioną przez Willema-Alexandra. Do 1975 roku pełnił funkcję letniej rezydencji króla, a następnie został przekształcony w muzeum. Obecnie miejsce jest uznawane za zabytek narodowy.

Historia tego miejsca sięga okresu XVII wieku. To właśnie wtedy na terenie obecnego Soestdijk powstała pierwszą posiadłość. Przez lata budynek był przekształcany, powiększany (przyczynił się do tego także Napoleon Bonaparte), aż zamienił się w prawdziwy pałac. W końcu budynek trafił w ręce niderlandzkiej rodziny królewskiej, bo w 1815 przejął go Willem II Holenderski w ramach podziękowań za zasługi w Bitwie pod Waterloo.

Od 1937 do 2004 roku pałac Soestdijk był miejscem zamieszkania królowej Juliany i jej męża. Dwa lata później miejsce przekształcono w muzeum i obecnie rezydencja jest dostępna do zwiedzania przez obywateli.