Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytelnia

Poniżane kobiety z ogolonymi głowami. Jest prośba do rządu Holandii, by przeprosił byłe partnerki nazistów

Judyta Szynkarczyn

25 października 2018 16:52

Udostępnij
na Facebooku
Poniżane kobiety z ogolonymi głowami. Jest prośba do rządu Holandii, by przeprosił byłe partnerki nazistów

Przykład złego traktowania kobiet nazistów: publiczne golenie głów i smarowanie smołą po wyzwoleniu Holandii (Amsterdam, 8 maja 1954 roku). Flickr.pl/Public domain/Nationaal Archief

Zarząd organizacji niosącej pomoc potomkom kobiet pozostających w czasie wojny w związkach z żołnierzami niemieckimi, zwrócił się do premiera Marka Ruttego z prośbą o przeproszenie za złe traktowanie, jakie spotkało je po wojnie.

Czas na przeprosiny

Stichting Werkgroep Herkenning chce, aby rząd wyraził skruchę związaną z niegodnym traktowaniem kobiet, które pozostawały w relacjach z nazistami w latach 1939-1945. Państwo miałoby przeprosić za to, że nie zapobiegło upokorzeniom, jakie spotkały je po zakończeniu konfliktu ze strony państwa holenderskiego.

Organizacja niesie pomoc wnukom i krewnym osób, które w czasie drugiej wojny światowej znajdowały się po stronie okupanta lub są dziećmi żołnierzy niemieckich.

Inspiracją do napisania listu było wystąpienie premier Norwegii, Erny Solberg – 17 października w imieniu rządu głowa państwa przeprosiła Norweżki związane w czasie drugiej wojny światowej z niemieckimi wojskowymi.

Publiczne poniżanie

Jak podał „De Volkskrant”, po wyzwoleniu Holandii kobiety niemieckich żołnierzy nie miały łatwego życia. Nazywano je obraźliwie „moffenhoer” czy „moffenmeiden”, były upokarzane, więzione i gwałcone. Takie traktowanie spotykało je również ze strony członków obrony lokalnej, czyli reprezentantów państwa, mimo że kobiety nie zostały oficjalnie osądzone.

W około 118 wioskach i miastach organizowano publiczne formy upokarzania przedstawicielek „moffenmeiden”, np. golono im głowy. Stowarzyszenie SWH w liście stwierdza, że władze wiedziały o praktykach niezgodnych z prawami człowieka.

Przewodnicząca organizacji Cuny Holthuis-Buve uważa, że przeprosiny będą ważne szczególnie dla krewnych poniżonych po wojnie kobiet, ponieważ „sposób, w jaki były traktowane, miało traumatyczne konsekwencje nie tylko dla ich samych, ale również dla ich dzieci”.
testek
Reklama
Gość
Wyślij


Bliżej nas