Polityka
antynarkotykowa nie przynosi w Rotterdamie żadnych rezultatów
Foto: iLogic News |
Zgodnie z nim, Rotterdam chciał pomiędzy 2009 a 2011 zamknąć podwoje wszystkim coffee shopom, które leżałyby w odległości mniejszej niż 250 metrów od szkoły średniej. Miałoby to dotyczyć 27 coffeeshopów. 16 z nich już zostało zamkniętych.
Czy marihuana w Holandii będzie dostępna tylko dla Holendrów?
Do wniosku, że spożycie narkotyków miękkich nie zmalało, doszedł holenderski dziennik NRC Handelsblad na podstawie rozmów z właścicielami coffee shopów i badaczami z biura Intraval.
Amsterdam zbyt pobłażliwy
Amsterdam był z kolei zbyt pobłażliwy w realizacji kampanii anty coffee shopowej. Miasto powinno było zlikwidować 43 coffeeshopy, ponieważ leżą w sąsiedztwie szkół, ale ówczesny burmistrz miasta Job Cohen sprzeciwił się temu.
Efekt wzrostu sprzedaży narkotyków miękkich w innych miejscach, w przypadku zamknięcia coffee shopów, obserwowany jest w skali krajowej. Zlikwidowano coffee shopy w gminach przygranicznych, takich jak Terneuzen, Bergen op Zoom i Roosendaal, jednak spowodowało to tylko tyle, że turystyka narkotykowa w Bredzie wzrosła.
Źródła: elsevier.nl, nrc.nl
To może Cię zainteresować