Nocleg w więzieniu, klasztorze czy w beczce? TOP 9 nietypowych hoteli w Holandii

Chyba każdemu zdarzyło się czasem spać w pociągu. Niezależnie od tego, czy było to szybkie przycięcie komara pomiędzy kilkoma stacjami, czy długi spoczynek w wagonie sypialnym. Jednak, czy kiedykolwiek mieliście okazję nocować w pociągu, który nigdzie nie odjedzie? Takie atrakcje zapewnia Train Lodge w Amsterdamie.

Nietypowy hotel, który wybudowano w stolicy Niderlandów, jest złożony z prywatnych przedziałów, które stanowią oddzielne apartamenty. Znajduje się tuż przy stacji dworca kolejowego Amsterdam Sloterdijk. Nie ma zatem obaw, że po opuszczeniu miejsca nie zdążycie na prawdziwy pociąg!

Bycie królem lub królową to częsta fantazja najmłodszych. Aby spełniać marzenia dzieci, rodzice często zabierają je na wycieczki po zamkach, ale chyba nie ma lepszego sposobu na poczucie się iście królewsko, jak spanie w takiej starodawnej budowli. 

Nocleg w zamku (i to w przystępnych cenach!) jest możliwy w Slot Assumburg. Wybudowany w 1540 roku obiekt znajduje się we wschodniej części Heemskerk w Holandii Północnej. Warto udać się tam, bez względu na to, czy mamy dzieci, czy też nie.

Ta opcja to prawdziwa gratka dla osób żądnych wrażeń. Het Arresthuis znajduje się w zabytkowym centrum Roermond i niegdyś pełniło funkcję prawdziwego więzienia. Po latach miejsce przekształcono w hotel, przy jednoczesnym zachowaniu klimatu dawnej funkcji. Ci, którzy zdecydują się na nocleg w tym miejscu, mogą naprawdę poczuć się, jakby zostali aresztowani.

Kolejna opcja dla fanów drzemania w transporcie. Nie mieliście okazji spać w samolocie, bo wasze rejsy były bardzo krótkie lub byliście wówczas zbyt podekscytowani? Możecie dokonać tego w nietypowym niderlandzkim hotelu.

Airplane Suite to prawdziwy samolot, który został podzielony na luksusowe apartamenty. Lokalizacja w Teuge (Geldria) nie będzie zbyt korzystna dla tych, którzy chcieliby zwiedzić najpopularniejsze niderlandzkie lokalizacje, ale nada się np. dla tych, którzy przyjechali, by zobaczyć Apeldoorn.

Jeżeli nocleg w więzieniu nie wydał się wam wystarczająco ekscytujący, to możecie wynająć pokój w… klasztorze! Nie jest to jednak typowy, ciemny i mroczny budynek, w którym mnisi modlą się całymi dniami. Wasze komnaty będą niezwykle jasne i nowoczesne, i poczujecie się, jak na luksusowych wakacjach.

Kruisherenhotel znajduje się w Maastricht, a jego ceny mogą być uznane za stosunkowo wysokie.Warto jednak zaznaczyć, że spanie w monumentalnym, gotyckim kościele to nietypowe doświadczenie i z pewnością dla wielu jest ono warte każdej kwoty.

Kubuswoningen, czyli żółte domki w kształcie kostki, to atrakcja, którą odwiedza większość turystów w Rotterdamie. Nietypowe budynki są zamieszkiwane przez właścicieli, ale mało kto wie, że można poznać je także od wewnątrz i spędzić w nich noc.

Warto pamiętać, że spanie w kubuswoningen zapewni masę wrażeń, ale nie dla każdego okaże się wygodne. Budynki wydają się mieć dużo miejsca, ale przez nietypowe nachylenie ścian, większość nie nadaje się do użytku.

Chcielibyście poczuć się przez kilka dni, jak prawdziwy latarnik? Hotel znajdujący się w budynku niegdyś zajmowanym przez straż przybrzeżną, z pewnością wam to zapewni. 

Heritage Holiday Home znajduje się tuż przy plaży w miejscowości Huisduinen. Od morza dzieli go jedynie 500 m, a do niezwykłej latarni morskiej Den Helder: jedynie 200. Budynek jest niezwykle wysoki (prawie jak latarnia), przez co widoki są wyjątkowo piękne.

Po szybkim przemyśleniu spanie w takim miejscu może wydać się niekomfortowe. Znane nam beczki są z reguły niewielkie, ale te, w których odbywa się hurtowa produkcja wina, są naprawdę ogromne. To właśnie dlatego uznano, że niepotrzebne już pojemniki można wykorzystać jako atrakcję turystyczną i stworzyć w nich apartamenty.

Goście De Vrouwe van Stavoren mogą wybrać, czy chcą spać w większym pokoju (w beczce o pojemności 23 tys. litrów), czy w mniejszym (15 tys. litrów). Mają także możliwość odwiedzenia centrum wellness, które znajduje się w specjalnie zaprojektowanej, gigantycznej beczce.

To kolejny obiekt, który zna każdy turysta będący w Rotterdamie i który na pierwszy rzut oka nie wydaje się pełnić funkcji hotelu. Betonowa tuba zapewnia niesamowity widok z góry (mierzy 185 m), ale jak się okazuje: na wysokości 100 m skrywa luksusowe apartamenty.

Pokoje w Euromast są niemal całkowicie oszklone, dzięki czemu zaraz po przebudzeniu mieszkańcy mają zjawiskowy widok na panoramę miasta. Goście mają także możliwość zjedzenia posiłków w restauracji położonej na samym szczycie.