Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytelnia

Na rower w zimę: 6 wskazówek, które zapewnią bezpieczną jazdę po lodzie i śniegu

Anna Soroko

24 stycznia 2019 19:55

Udostępnij
na Facebooku
Na rower w zimę: 6 wskazówek, które zapewnią bezpieczną jazdę po lodzie i śniegu

Wsiadając na rower zimą należy zachować szczególną ostrożność fotolia.com/ fot.Karai/ royalty free

Palące słońce, ulewny deszcz, porywisty wiatr, a nawet padający śnieg i minusowe temperatury nie są w stanie przekonać Holendrów do pozostawienia roweru w domu. Ten bezkompromisowy w stosunku do warunków pogodowych naród zawsze wybierze swój ulubiony środek lokomocji, a na ludzi zamkniętych w ciepłych samochodach będzie patrzeć z góry. Jeśli też chcemy poczuć ten niderlandzki hart ducha i także zimą wybieramy rower jako nasz środek transportu, nie możemy zapomnieć o kilku ważnych rzeczach, które pozwolą nam poruszać się bezpiecznie po oblodzonych ulicach.

1. Odpowiednia wysokość siodełka

W czasie jazdy po mokrych lub oblodzonych nawierzchniach trzeba zadbać o odpowiednią asekurację. Mały poślizg, utrata panowania nad kierownicą i nieszczęście gotowe. Aby uniknąć zimowej porcji siniaków, warto przed przejażdżką obniżyć nieco siodełko, aby nasze nogi mogły bez problemu dotknąć ziemi  – dzięki temu, w razie potrzeby, łatwo będziemy mogli się na nich oprzeć i uniknąć bolesnego upadku.

2. Przygotowanie opon

Im bardziej napompowane opony, tym większa szansa na poślizg. Wypuszczając z nich odrobinę powietrza (ale lepiej nie przesadzać, żeby nie jeździć na „kapciu”), zwiększamy powierzchnię, która dotyka drogi, a tym samym nasz jazda będzie stabilniejsza. Jeśli rower jest naszym codziennym środkiem transportu, możemy poważnie zastanowić się nad zmianą opon na zimowe, zapewniające najlepszą przyczepność na drogach.

3. Ustawienie przerzutek

Ustawienie przerzutek jest kolejną ważną rzeczą przy zimowych szaleństwach rowerowych. Im wyższa trudność jazdy, tym będzie ona stabilniejsza. Trudniej wtedy o utratę kontroli nad pojazdem. To samo tyczy się rowerów elektrycznych – zbytnie ułatwianie sobie jazdy zimą i chwila nieuwagi mogą zakończyć się dla nas bardzo boleśnie.

4. Jazda żółwim tempem

Czytając punkt trzeci, nie powinniśmy rozumieć go jako zachęty do możliwie jak najwolniejszej jazdy. Poruszając się żółwim tempem, także jesteśmy narażeni na upadek – powinniśmy jechać z umiarkowaną prędkością, nie za wolno, ale także nie za szybko! W czasie jazdy będziemy czuć, kiedy nasz ruch jest stabilny, a przyczepność do drogi najlepsza.
testek
Reklama

5. Uważne wsiadanie i zsiadanie z roweru

Co ciekawe, najwięcej upadków związanych z poruszaniem się na rowerze wiąże się z wsiadaniem i zsiadaniem. Ciężkie zimowe buty z klamrami, suty szal, długie poły grubego płaszcza… Łatwo jest się zaplątać, o coś zahaczyć i stracić równowagę. Dlatego warto wcześniej zastanowić się nad strojem i zachować uwagę od momentu podniesienia nogi do przerzucenia jej przez ramę, aż po ponowne postawienie jej na ziemi po zakończonej jeździe.

6. Hamowanie i zakręty

Tak jak w przypadku jazdy samochodem, hamowanie na zakrętach nigdy nie jest dobrym pomysłem, a już szczególnie w trudnych warunkach pogodowych. Warto pamiętać, żeby hamowanie zacząć jeszcze przed wjazdem w zakręt i ostrożnie używać przedniego hamulca – niestety na oblodzonej lub mokrej drodze bardzo łatwo jest przedobrzyć, a w konsekwencji przelecieć przez kierownicę i mocno się potłuc.
Gość
Wyślij


Bliżej nas