Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Mohammad Reza Rahimi:

Vice President Mohammad Reza Rahimi
rozmawia z jednym z Irańskich parlamerzystów
Foto: Maryam Rahmania/Newscom Content
Brytyjczycy to banda tępaków rządzona przez mafię" tak Brytyjczyków nazwał Wiceprezydent Iranu Mohammad Reza Rahimi oraz zarzucił nowemu premierowi Davidowi Cameronowi głupotę i brak doświadczenia -  czytamy w "Daily Mail".

Według dziennika "Daily Mail", wypowiedź tą ostro skrytykował ambasador Wielkiej Brytanii w Iranie Simon Gass, a swoją wypowedź zamieścił na Twitterze w języku perskim. Napisał m.in., że Rahimi okazał "brak szacunku dla godności ludzkiej" swą "nielogiczną i bezwartościową wypowiedzią".


„Wkład Wielkiej Brytanii w kształtowaniu współczesnego świata, od wynalazku do osiągnięcia kultury, wartości i poszanowania praw jednostki, zostały wyraźnie i prawidłowo zapisane w historii są przestrzegana na całym świecie." - zaznaczył ambasador Wielkiej Brytanii.


W swojej wypowiedzi Mohammad Reza Rahimi podkreślił, że "Anglia nie ma nic. Jego mieszkańcy nie są ludźmi, a urzędnicy nie ponoszą odpowiedzialności, kraj  nawet nie posiada żadnych zasobów naturalnych. Jest to banda tępaków rządzona przez mafię"

Dostało sie równeiz innym różnym krają, popierającym sankcje ONZ wobec Iranu w związku z jego programem nuklearnym. O Australijczyach poweidział, że to "banda pastuchów", a o obywatelach Korei Południowej, że "powinno się ich bić po twarzy, dopóki nie staną się ludźmi" - czytamy w "Daily Mail."

Jak na ironię, w tym samym przemówieniu w Teheranie, Rahimi powiedział słuchaczom wyższych szkół, że muszą uczyć od swoich nauczycieli maniery.

Brytyjczycy są zazwyczaj przedstawiani jako podstępnmi i przebiegli "mały szatan" w porównaniu z "Wielkim Szatanem" Ameryką, której obywatele uważani są jako ludzie, którzy maja więcej mięśni, ale mniej mózgu.

W diatrybie przeciwko Wielkiej Brytanii, Mohammad-Reza Rahimi odmówił jej mieszkańcą człowieczeństwa. Mówił  że "plądrowali oni świat przez ostatnie 500 lat, a ten małolat, który teraz rządzi jest głupszy od swojego poprzednika".

Władze brytyjskie zwykle nie reagują na tego rodzaju wypowiedzi. Tym razem jednak ambasadorowi Wielkiej Brytani puściły nerwy.

"Podjęcie dyskusji na temat różnic politycznych między krajami jest naturalne, ale gdy wysokiej rangi urzędnik, który reprezentuje islamską republikę w Iranie wypowiada, takie obraźliwe uwagi na temat ludzi z innego kraju, odzwierciedla to tylko źle tą osobę, która złożyła takie uwagi." -  napisał Simon Gass.


Źródło: Brytyjski dziennik "Daily Mail"
Gość
Wyślij


Bliżej nas