Miejsca w Polsce, w których poczujesz się jak w Holandii. TOP 5 lokalizacji

Stworzyliśmy już spis niderlandzkich miast, które mogą szczególnie spodobać się Polakom. Z pewnych względów są one przyjazne dla biało-czerwonych i obywatele tęskniący za ojczyzną mogą poczuć się tam, jak w domu. Teraz pokażemy, gdzie mieszkańcy Polski mogą doświadczyć holenderskiego klimatu. Niektóre punkty na liście mogą was zaskoczyć!

Farmy wiatrowe występują na północy, zachodzie i w środkowej części Polski. Wiatraki, które można zobaczyć w państwie biało-czerwonych to wysokie, nowoczesne maszyny, mające przede wszystkim wytworzyć jak największą ilość energii. Zobaczenie urządzeń zbudowanych w niderlandzkim stylu jest tutaj niemal niemożliwe. Chyba że pojedziecie na Mazury i odwiedzicie niewielką miejscowość Zyndaki.

W gospodarstwie agroturystycznym położonym na wschodzie kraju można zobaczyć zjawiskowy, zbudowany z kamienia wiatrak. Na pierwszy rzut oka widać, że jest on inspirowany holenderskimi budowlami z XVI wieku. Urządzenie powstało z inicjatywy Niny i Rafała, czyli pary zarządzającej farmą. 

Wiatrak Zyndaki ma 5 kondygnacji i łączną powierzchnię około 90m2. Pełni funkcję hotelu, w którym jednocześnie może przebywać około 6 osób. Co ciekawe, skrzydła budowli zostały specjalnie zaprojektowane w Amsterdamie. To świetna opcja dla Polaków, którzy na kilka dni chcieliby przenieść się do zabytkowych Niderlandów.

Amsterdam często bywa określany jako Wenecja Północy, ale czy wiedzieliście, że istnieje miejscowość, które jest nazywana polskim Amsterdamem? Mowa o największym mieście województwa kujawsko-pomorskiego, czyli o Bydgoszczy.

Polskie miasto ma wiele lokalizacji, które zdaniem podróżników kojarzą się z tymi, położonymi w stolicy Niderlandów. Mowa przede wszystkim o Wyspie Młyńskiej i Kanale Bydgoskim. Łudząco przypomina on obszary wodne w Amsterdamie, a ponadto na tamtejszym bulwarze także można zobaczyć historyczną architekturę.

Podobnie jak w Amsterdamie, w Bydgoszczy znajduje się wiele muzeów. To lokalizacje poświęcone farmacji, fotografii, ale także historii brudu i mydła. Ponadto mieszkańcy chętnie przemieszczają się po mieście rowerami. To właśnie tam w 1990 powstał popularny, polski producent jednośladów: Unbike.

Podobieństw między polskim miastem a stolicą Niderlandów jest naprawdę wiele, ale warto odwiedzić Bydgoszcz i przekonać się o tym samemu!

Gdy nadchodzi wiosna, mieszkańcy Holandii mogą czuć się prawdziwymi szczęściarzami. Żyją w kraju, w którym kwitnie ogromna liczba tulipanów, a od podziwiania kwiatowych pól dzieli ich zazwyczaj kilka do kilkunastu kilometrów. Polacy nie mają takiego przywileju. Aby zobaczyć tulipany, mogą udać się albo do Niderlandów, albo do niewielkiej polskiej wsi, położonej w Wielkopolsce.

Chrzypsko Wielkie to miejscowość, która słynie przede wszystkim z ogromnej hurtowni ogrodniczej. Na obszarze 6 ha znajduje się ponad 450 odmian tulipanów. Miejsce jest dostępne przede wszystkim dla osób zajmujących się uprawą roślin, ale od czasu do czasu odbywają się tam także wydarzenia otwarte. Na początku maja zorganizowano XIII Międzynarodowe Targi Tulipanów.

To miasto położone w północnej Polsce, podobnie jak Bydgoszcz, bywa nazywane polskim Amsterdamem. W przypadku Gdańska podobieństwo nie dotyczy jednak akwenów. Chodzi przede wszystkim o charakterystyczną, kolorową architekturę.

Budynki w Gdańsku niejednokrotnie były porównywane do tych w stolicy Holandii. Zauważył to także niderlandzki fotograf, Arden, który sfotografował niezwykłe kamienice i nazwał miejsce,,kolorową siostrzyczką Amsterdamu”. Internauci uznali wówczas, że jest to najpiękniejsze miasto w Polsce.

Wycieczka do Holandii bez wyjeżdżania za granicę? To możliwe. Wystarczy pojechać do niewielkiej wsi Borzyszkowy, położonej w województwie pomorskim. Tam natraficie na obszar, który oficjalnie jest nazywany po prostu… Holandią.

Holandia posiada swój własny numer SIMC (System identyfikatorów i nazw miejscowości), który różni się od numeru nadanego wsi Borzyszkowy. Choć obszar jest zamieszkany tylko przez 6 osób, to nie ulega wątpliwości, że jest to odrębna część gminy. Miejscowość nie ma zbyt wiele do zaoferowania turystom, ale z pewnością stanowi fascynującą ciekawostkę.