Foto: sxc.hu |
Zwierzę zostało wyłowione półżywe, po tym jak przyczepiono je do spadochronu i wysłano w powietrze na jednej z rosyjskich plaż. Niepojęte – komentują obrońcy praw zwierząt.
Rosyjskich plażowiczów ogarnął szok, kiedy zobaczyli osła szybującego po niebie. Zwierzę przyczepione do spadochronu rżało ze strachu nad głowami kapiących się w słońcu na plaży w Golubitskaya.
Obrońcy praw zwierząt są załamani. Nie rozumieją jak można coś takiego wymyślić, a co gorsza przeprowadzić. Uważają to za bestialstwo, za brak poszanowania zwierząt i ich praw.
Wypuszczenie osła w powietrze okazało się być pomysłem rosyjskich właścicieli, na przyciągnięcie turystów na ich prywatne plaże. Jednak zamiast uwagi plażowiczów przyciągnęli uwagę policji.
Osioł rżał a dzieci płakały – mówiła rzecznik lokalnej policji – i nikt po nas nie zadzwonił. Zamiast telefonu ludzie wyciągali aparaty oraz bombardowali telefonami lokalne gazety.
Prawie utonął
Osiołek wylądował w przerażający sposób. Było wleczone kilka metrów po powierzchni wody i było wyciągane na ląd przez kąpiących się. - Wydarzenie przyciąga uwagę nawet w Rosji, gdzie łamanie praw zwierząt jest powszechne – mówiła redaktor gazety Taman Elena Iovleva.
Zobacz lot osiołka:
Źródło: NRK.no
To może Cię zainteresować