Noc spadających gwiazd – w weekend będzie można zobaczyć deszcz Perseidów

Perseidy to rój meteorytów, który co roku bardzo regularnie przecina swoją orbitę z naszą ziemską. Dzieje się to zawsze pod koniec lipca bądź na początku sierpnia, a najintensywniejszy deszcz Perseidów wypada zawsze w okolicach 10–13 sierpnia. Zjawisko widoczne jest na całym nieboskłonie, jednak obserwacje najlepiej prowadzić na półkuli północnej. I co najlepsze – przelatujące meteoryty, przy dobrej pogodzie, widać gołym okiem!

Największe natężenie meteorów, a jednocześnie najlepszy moment na ich obserwację, przypada na godziny wieczorne i nocne między niedzielą a poniedziałkiem, z 12 na 13 sierpnia. Niebiański spektakl będzie można oglądać od godziny 21:00 – wcześniej jest jeszcze zbyt jasno, żeby zaobserwować coś gołym okiem – i potrwa do około 4:30 nad ranem.
Oczywiście dochodzi kwestia pogody, która lubi płatać figle. Jeśli niebo będzie czyste, nie ominie nas okazja do podziwiania gwiazd, jeżeli jednak się zachmurzy, ze smutkiem wrócimy do domów…

Niedzielna noc to nie jedyny moment, kiedy patrząc nocą w niebo, uda nam się zobaczyć Perseidy. Deszcz trwa przez kilka tygodni i nawet dzisiejszej nocy, jeśli szczęście dopisze, będzie można wypowiedzieć życzenie, widząc spadające gwiazdy.

Smutna wiadomość dla mieszkańców miast – mimo że w niedzielę meteorów ma być najwięcej i przy czystym niebie będą świetnie widoczne dla ludzkiego oka, w mieście obserwacje mogą stanowić problem. Winne temu jest zanieczyszczenie świetlne, wywoływane przez zbyt dużą ilość sztucznego oświetlenia. Łuna miejska może sprawić, że nie zobaczymy nocnego nieboskłonu w jego pełnej krasie, a co za tym idzie – deszczu spadających gwiazd.

Najlepiej więc wybrać się nad rzekę, jezioro, morze, do lasu, na pole, z dala od sztucznego światła. Można też iść do parku lub wybrać się na tereny mniej zabudowane. Nie zapomnijcie o życzeniu!

Źródła: expressbydgoski.pl; en.wikipedia.org