Ciekawostki
Niderlandzka restauracja z nowinką technologiczną. W obsłudze gości pomagają... roboty
Roboty są ciekawym rozwiązaniem w czasach koronawirusa. Adobe Stock/licencja podstawowa
Właściciel restauracji w Renesse (Zelandia) znalazł rozwiązanie na koronawirusowe obostrzenie, jakim jest zachowanie bezpiecznej odległości półtora metra. Aby nie narażać swoich pracowników oraz gości, postanowił wyposażyć lokal w nowoczesne roboty, które będą przyjmować zamówienia i serwować posiłki.
Sposób na koronawirusa
Zarządca lokalu nie ukrywa, że bodźcem do zainwestowania w roboty nie była pandemia koronawirusa. Knajpa w Renesse oferuje kuchnię indyjsko-chińską, a sam właściciel jest miłośnikiem kultury dalekiego wschodu. Zauważył wykorzystanie tej nowej technologii w Chinach i postanowił, że musi zdobyć elektronicznych pomocników także do swojej restauracji.
Gdy zamówienie dotarło, wystąpiła pandemia koronawirusa i okazało się, że roboty nie są jedynie fanaberią szefa, ale także praktycznym rozwiązaniem w dobie wirusa.
Gdy zamówienie dotarło, wystąpiła pandemia koronawirusa i okazało się, że roboty nie są jedynie fanaberią szefa, ale także praktycznym rozwiązaniem w dobie wirusa.
Nie kupiłem ich specjalnie na kryzys koronowy. Na długo wcześniej zamawiałem je jako zabawkę. Zostały dostarczone na początku tego roku, a teraz są nagle bardzo przydatne
Nowoczesne roboty
Urządzenia, które zakupił właściciel, są dostosowane do tego, aby witać gości, przyjmować zamówienia oraz je podawać.
– Możemy wyznaczyć robotom trasę, a następnie powiedzieć im, do którego stołu powinni iść. Ludzie będą musieli sami podnieść i zwrócić puste talerze i szklanki. Jeśli coś pójdzie nie tak, możemy również nadal pomóc w zwykłej, ludzkiej formie – komentuje córka właściciela dla NOS.nl.
Zarządcy mają nadzieję, że innowacyjne rozwiązanie przyciągnie nowych klientów. Renesse jest wioską, a więc obroty lokalu nigdy nie były zbyt wysokie. Gdy nastąpił lockdown, miejsce stanęło na skraju bankructwa, ale teraz jest szansa, by odbić się od dna.
– Możemy wyznaczyć robotom trasę, a następnie powiedzieć im, do którego stołu powinni iść. Ludzie będą musieli sami podnieść i zwrócić puste talerze i szklanki. Jeśli coś pójdzie nie tak, możemy również nadal pomóc w zwykłej, ludzkiej formie – komentuje córka właściciela dla NOS.nl.
Zarządcy mają nadzieję, że innowacyjne rozwiązanie przyciągnie nowych klientów. Renesse jest wioską, a więc obroty lokalu nigdy nie były zbyt wysokie. Gdy nastąpił lockdown, miejsce stanęło na skraju bankructwa, ale teraz jest szansa, by odbić się od dna.
Niderlandy a technologia
Kraj tulipanów od dawna aspiruje, by być najbardziej nowoczesnym krajem w Europie. Technologiczne nowinki i komputerowe rozwiązania to coś, w czym lubują się niemal wszyscy mieszkańcy.
Podgrzewane ścieżki rowerowe, sygnalizacja świetlna zatopiona w chodnikach specjalnie dla osób wpatrzonych w telefony, sensory regulujące natężenie ruchu drogowego itp. To wszystko, co staje się już regułą w wielkich miastach, zaczyna także pojawiać się w mniejszych miasteczkach, które nie chcą zostawać w tyle i stawać się coraz bardziej smart.
Podgrzewane ścieżki rowerowe, sygnalizacja świetlna zatopiona w chodnikach specjalnie dla osób wpatrzonych w telefony, sensory regulujące natężenie ruchu drogowego itp. To wszystko, co staje się już regułą w wielkich miastach, zaczyna także pojawiać się w mniejszych miasteczkach, które nie chcą zostawać w tyle i stawać się coraz bardziej smart.
To może Cię zainteresować