Najdłuższa podgrzewana ścieżka rowerowa, czyli spełnienie marzeń miłośników jazdy na rowerze zimą

Ekolodzy nie są jednak tak zachwyceni pomysłem jak miłośnicy rowerów. Obawiają się, że ciepła droga może przyciągać zimą różne dzikie zwierzęta, które będą stanowić zagrożenie dla siebie samych, a także dla korzystających ze ścieżki. Jeżeli przykładowo w mroźniejsze dni postanowią schronić się na niej żaby, mogą one spowodować wypadek.

Władze prowincji Gelderland obiecują, że będą trzymać rękę na pulsie i na bieżąco monitorować wpływ ścieżki na okoliczne dzikie zwierzęta, jak na przykład ptaki wodne i bobry. Kilka miasteczek w Holandii wprowadziło już u siebie innowacyjną technologię, jednak nikt nie planował tego na taką skalę jak w Gelderland.

Ścieżka przecinająca rezerwat natury Jufferswaard, w pobliżu Nederrijn i Renkum, dzięki pięknym widokom, ma szansę stać się najbardziej idylliczną drogą rowerową w Holandii.

Petra Borsboom, rzecznik rady prowincji Gelderland, powiedziała, że podgrzewana ścieżka jest najdłuższą drogą tego typu w Europie zachodniej.
„Nie chcemy się chwalić, że jest najdłuższa na świecie, bo taka może istnieć już w Chinach, a my o niej po prostu nie wiemy”. Droga skróci dystans pomiędzy Wageningen a Arnhem o 600 metrów. Jak reklamuje inwestycję rada, będzie to zysk, jeśli chodzi o „czas, bezpieczeństwo i doświadczenie”.

Borsboom powiedziała, że już wkrótce ogłoszony zostanie oficjalny wykonawca projektu.

Jak dotąd wiadomo, że zakończenie prac planowane jest na koniec 2019 roku, a energia służąca do podgrzewania ścieżki pochodzić będzie z pobliskiej fabryki papieru Parenco.


Źródło: dutchreview.nl, theguardian.com.