Polacy są liczną grupą migrantów w Niderlandach.
Adobe Stock/licencja podstawowa
Co roku liczba obcokrajowców przybywających do kraju tulipanów wzrasta. Mieszkając w nowym miejscu, muszą przyzwyczaić się do tamtejszych instytucji i z czasem wyrabiają sobie o nich indywidualną opinię. CBS postanowiło zbadać, które jednostki są zdaniem imigrantów godne zaufania i funkcjonują dobrze, a które… wręcz przeciwnie!
Wyniki badania CBS
Centralne Biuro Statystyczne w Niderlandach na początku sierpnia opublikowało raport, który ocenia zaufanie imigrantów do ważnych instytucji. Badani ze względu na długość ich pobytu w kraju tulipanów, zostali podzieleni na dwie grupy. Jedni zostali przedstawieni jako ,,nowi” imigranci, czyli osoby mieszkające na obczyźnie maksymalnie 5 lat. Drudzy zaś zadeklarowali, że ich przyjazd do Niderlandów miał miejsce bardzo dawno: minimum 4 dekady temu.
Według przedstawionych wyników 69 proc. ,,nowych” imigrantów deklaruje pozytywny stosunek do niderlandzkich sądów. W przypadku policji zaufanie ma 72 proc., a do parlamentu 46 proc. CBS oceniło również, jak mieszkańcy z krótkim stażem widzą Unię Europejską. Dobre zdanie o instytucji miało 54 proc. ankietowanych.
Nieco inaczej prezentuje się zestawienie opinii obcokrajowców zamieszkujących Niderlandy od dziesiątek lat. W ich przypadku zaufanie do sądów wyniosło 59 proc., a do policji 67 proc. Dużą różnicę w wynikach dwóch grup można zauważyć także w kwestii oceny niderlandzkiego parlamentu i UE. Wieloletni imigranci, którzy ufają władzy, stanowią 34 proc. grupy, a pozytywne emocje wobec Unii czuje 35 proc.
Najmniejszym zaufaniem migrantów cieszą się kościoły i prasa. Instytucjom sakralnym ufa 24. proc młodych migrantów i 30 proc. starszych. Mediom: kolejno 40 i 35 proc.
Interpretacja badań
Eksperci z CBS od razu zwrócili uwagę na fakt, że stopień zaufania do instytucji spada równolegle z ilością zamieszkanych lat. Im dłużej imigranci przebywają w Niderlandach, tym mniej cenią najważniejsze jednostki. Według naukowców jest to naturalne: każdy, kto przyjeżdża do nowego kraju, ma wobec niego wysokie wymagania. Dopiero później, gdy wyobrażenia konfrontują się z rzeczywistością, okazuje się, że nie wszystko zawsze działa tak, jakbyśmy tego chcieli. Ponadto obcokrajowcy z większym stażem mieli dużo więcej czasu, by wyrobić sobie opinię na temat badanych instytucji. Co za tym idzie: mieli więcej możliwości, by zyskać do nich zaufanie lub je całkowicie stracić.
Imigranci zmieniają swoje oczekiwania, ponieważ doświadczają dyskryminacji ze strony instytucji ~komentarz CBS dla Trouw.nl
Ciekawym elementem jest jednak to, że pomimo wszystko zaufanie obcokrajowców do instytucji jest i tak oceniane, jako bardzo wysokie. To zjawisko także zostało skomentowane przez naukowców. Ci zauważyli, że większość imigrantów stanowią obywatele niedemokratycznych państw, którzy po przeprowadzce do Niderlandów widzą i doceniają ogromną różnicę w funkcjonowaniu państwa.
Według danych z 2020 roku najliczniejszą grupę imigrantów w kraju tulipanów nadal stanowią Polacy.