Biało-czerwoni na emigracji. 8 ciekawostek o Polakach żyjących w Holandii

Polacy reprezentują jedną z największych grup mniejszościowych w Holandii. Przed nimi znajdują się jedynie obywatele Turcji oraz Maroka. Warto jednak zaznaczyć, że według danych z 2023 roku biało-czerwoni zajmują pierwsze miejsce wśród migrantów z Europy. Na kolejnych miejscach znajdują się Niemcy, Brytyjczycy oraz Włosi i Rumuni. Łącznie polskich migrantów w Holandii jest około 221 tys.

Powodem, dla którego Niemcy przybywają do Holandii, jest wysoki poziom niderlandzkiej edukacji. W przypadku Brytyjczyków najbardziej atrakcyjna wydaje się wyjątkowo liberalna polityka państwa. Najczęstszą motywacją migracji Polaków jest z kolei kwestia zarobkowa. 

Biało-czerwoni wybierają pracę w kraju tulipanów ze względu na możliwość zarobienia większych pieniędzy niż w ojczyźnie. Według danych przedstawionych przez oneworld.nl ponad połowa migrantów opuszcza Holandię w ciągu pięciu lat od przybycia do kraju. Kiedy zarobią oni odpowiadającą im sumę, wracają do Polski. Na ich miejsce pojawiają się jednak nowi Polacy.

Polacy, którzy przybywają do Holandii w celach zarobkowych, dzielą się na tych, którzy chcą działać jedynie w sezonie letnim i na tych, którzy planują zostać na dłużej. Ci pierwsi zwykle wybierają pracę w takich sektorach jak rolnictwo i ogrodnictwo. Ci drudzy skupiają się na zawodach związanych z logistyką, produkcją i budownictwem. 

Coraz częściej mówi się o tym, że Polacy w Holandii pracują na stanowiskach niższych, niż pozwalałyby na to ich kwalifikacje. Już w 2019 roku badaczy NBP stworzyli raport, który zwraca uwagę na to zjawisko. Podkreślono wówczas, że może to wynikać z wysokiego popytu na pracę.

Średnie zarobki Polaków w Holandii są niezwykle trudne do oszacowania. Agencyjne umowy różnią się od tych podpisywanych bezpośrednio przez firmy. Według raportu z 2023 roku średnie zarobki w Niderlandach w ubiegłym roku wynosiły około 3,16 tys. euro brutto miesięcznie. 

Warto podkreślić, że wypłaty, które otrzymują Polacy, są nierzadko mniejsze niż powinny. Migranci często zapominają, by ubiegać się o wszelkiego rodzaju dodatki. Mowa m.in. o vakantiegeld, który przysługuje każdej zatrudnionej osobie, bez względu na czas trwania umowy.

Polacy żyjący na stałe w Holandii są niezwykle zaangażowani w budowanie małych, patriotycznych społeczności. W Niderlandach funkcjonuje co najmniej 26 organizacji społeczno-kulturalnych skierowanych do migrantów. Mowa m.in. o inicjatywie Dom Polski w Brunssum, stowarzyszeniu „Scena Polska”, a także o fundacji PLON.

Polacy, którzy decydują się przeprowadzić do Holandii, wybierają najczęściej duże niderlandzkie miasta. Najwięcej biało-czerwonych można spotkać zatem w Hadze, Utrechcie, Tilburgu, Amsterdamie oraz Eindhoven.

Jako że Polacy żyjący w Holandii tęsknią za swoimi lokalnymi przysmakami, w kraju tulipanów można znaleźć całą masę sklepów z polskimi produktami. W samej Hadze znajduje się co najmniej 15 tego typu miejsc.

Część z nich jest prowadzona przez imigrantów pochodzenia polskiego. Pozostałe przez przedsiębiorców z innych krajów np. z bliskiego Wschodu.

Najważniejsza polska instytucja w Holandii, czyli Ambasada RP znajduje się w Hadze. To właśnie tam migranci z kraju biało-czerwonych mogą zgłaszać się ze swoimi problemami. Konsul oferuje pomoc w przypadku utraty dokumentu tożsamości, zaginięcia osoby bliskiej czy konfliktu z pracodawcą. Ambasador udziela porad prawnych oraz wydaje wizy w przypadku, gdy w okolicy nie ma odpowiedniego konsulatu.