Złodzieje wykorzystali zamknięcie muzeum z powodu koronawirusa i ukradli obraz słynnego malarza!

Dzieło, które zniknęło z muzeum Singer Laren w Laren, miejscowości leżącej niedaleko od Hilversum to „Ogród przy plebanii w Nuenen wiosną”, pędzla niderlandzkiego artysty Vincenta van Gogha, namalowany w 1885 roku. 

Został on wypożyczony z Groninger Museum jako część wystawy „Spiegel van de ziel. Toorop tot Mondriaan” (Lustro duszy. Od Tooropa do Mondriaana), otwartej 10 stycznia tego roku i mającej trwać do 10 maja. Mimo innych dzieł obecnych w kolekcji muzealnej złodzieje wynieśli z placówki tylko jeden obraz.

Złodzieje włamali się do muzeum kwadrans po godzinie 3 w nocy, forsując szklane drzwi wejściowe. Alarm antywłamaniowy uruchomił się, jednak zanim policja przybyła na miejsce, po włamywaczach i obrazie Van Gogha nie było już śladu. Dyrektor muzeum zapewnia, że wszelkie środki bezpieczeństwa zostały zachowane podczas organizacji wystawy, a złodzieje muszą być profesjonalistami w swym fachu.

Według eksperta od zaginionych dzieł sztuki, Arthura Branda, kradzieży dzieł dokonuje się w trzech celach:

1. Aby sprzedać je z powrotem muzeum, z którego zostało skradzione.

2. Mogą być one wykorzystywane jako środek płatniczy na czarnym rynku, bardzo pomocny przy spłacie długów.

3. Aby służyły jako zabezpieczenie w przypadku ujęcia przez policję. Wyjawienie miejsca, w którym ukryto skradzione dzieło, może pomóc zmniejszyć wymiar kary.