Policja prosi o pomoc mieszkańców.
Fotolia/Royalty free
Służby w Niderlandach poinformowały o tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w Brabancji Północnej. Przypadkowi spacerowicze odnaleźli zwłoki 44-letniej Polki - według wstępnych założeń policji kobieta zginęła w wyniku przestępstwa. Funkcjonariusze proszą o pomoc w znalezieniu sprawców lub świadków zabójstwa.
Zabójstwo Polki
24 sierpnia policja w Holandii poinformowała o morderstwie Polki. Ciało kobiety zostało znalezione 19 sierpnia w Roosendaal, i - zdaniem funkcjonariuszy - kobieta mogła zostać zamordowana.
Policja bierze teraz pod uwagę, że kobieta padła ofiarą przestępstwa. W ostatnich dniach zespół detektywów był zajęty przesłuchiwaniem świadków, zbieraniem nagrań z kamer CCTV i innymi rzeczami, które mogą rzucić więcej światła na to, co przydarzyło się kobiecie~ oficjalny komunikat policji.
Funkcjonariusze podali, że 44-letnia Polka nie posiadała stałego miejsca zamieszkania ani pobytu. Była bezdomna i najprawdopodobniej od jakiegoś czasu mieszkała w mieszkaniu znajomych mężczyzn. Nie wiadomo, z jakiego powodu wyjechała do Holandii oraz jak długo tam przebywała.
Poszukiwanie sprawców
Policja zaapelowała o pomoc do każdego, kto posiada jakieś informacje w sprawie 44-latki. W oficjalnym komunikacie (wystosowanym w języku polskim i niderlandzkim) podano ewentualne możliwości kontaktu z przedstawicielami służb. Dla sprawy ważne jest nie tylko to, co przydarzyło się Polce, ale także to, kim byli mężczyźni, u których ostatnio mieszkała.
Zadzwoń na policję pod numer 0900-8844 lub za pośrednictwem policyjnej aplikacji WhatsApp pod numer 06-1220 7006. Stanowy numer rejestracyjny: 2023211375. Możesz także zadzwonić anonimowo za pośrednictwem Meld Misdaad Anoniem (0800 – 7000)
~oficjalny komunikat policji.
Polacy w Holandii
W Holandii zamieszkuje około 200 tys. osób pochodzenia polskiego. Od czasu do czasu niderlandzka policja informuje o kryminalnych incydentach z ich udziałem. W ostatnim czasie informowaliśmy o zabójstwie 46-letniego Polaka. Mężczyzna został zaatakowany nożem przez 67-letniego kolegę. Uznano, że była to najprawdopodobniej działanie w obronie własnej.
Sporo emocji w 2023 roku wywołała także śmierć 32-latka. Mężczyzna został porażony paralizatorem przez funkcjonariuszy, a następnie źle się poczuł. Został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł mimo udzielonej pomocy. W sprawie wszczęto dochodzenie, które na razie nie przyniosło żadnych rezultatów.