Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Wybory prezydenckie 2020 jednak przełożone. Kiedy będziemy mogli oddać swój głos?

Agnieszka Halman

08 maja 2020 15:13

Udostępnij
na Facebooku
Wybory prezydenckie 2020 jednak przełożone. Kiedy będziemy mogli oddać swój głos?

Wybory prezydenckie miały odbyć się 10 maja. unsplash.com

Wybory, które miały odbyć się 10 maja, jednak nie zostaną zrealizowane w terminie. Taka decyzja została podjęta przez partię rządzącą po tym, jak Senat skutecznie zablokował projekt ustawy dot. wyborów korespondencyjnych. Zrealizowanie głosowania w zaplanowanym terminie nie jest już możliwe do wykonania, więc prezes PiS i szef partii Porozumienie szukają nowego rozwiązania. 
testek
Reklama

Nowe rozwiązanie

Pierwotnie głosowanie miało odbyć się 10 maja. Pandemia koronawirusa uniemożliwia przeprowadzenie go w normalnym trybie, a zatem PiS stworzyło projekt ustawy, zgodnie z którym wybory miałyby odbyć się korespondencyjnie. Ta propozycja nie została jednak zaakceptowana przez izbę wyższą, a po jej powrocie do Sejmu, nie ma już czasu na wprowadzenie działań.

W reakcji na zaistniałą sytuację Jarosław Kaczyński oraz Jarosław Gowin zaprezentowali swoje wspólne stanowisko. Oznajmili, że przygotowują rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach.

Po 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez SN nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie. Wybory odbędą się w trybie korespondencyjnym. Porozumienie poprze ustawę o głosowaniu korespondencyjnym i jednocześnie przedstawi, w uzgodnieniu z PiS, propozycje jej nowelizacji~oświadczenie PiS i Porozumienia

Przełożone wybory

Zdaniem specjalistów, jak również samych polityków najbardziej prawdopodobne, że wybory prezydenckie 2020 odbędą się w czerwcu lub w lipcu. Choć partia rządząca jasno określiła, że dalej wspiera pomysł formy korespondencyjnej, to nie jest do końca jasne, czy to stanowisko nie ulegnie zmianie.

Według opinii publicysty Jakuba Bierzyńskiego dla portalu onet.pl organizacja głosowania w formie korespondencyjnej nie jest korzystna dla partii rządzącej. Kurczowe trzymanie się tego pomysłu może jedynie pogrążyć ich kandydata na prezydenta. Z drugiej strony, Bierzyński pisze, że wybory w normalnym trybie mogłyby odbyć się dopiero w październiku i jedynie pod warunkiem wcześniejszej dymisji Andrzeja Dudy. Bez rezygnacji prezydenta ze stanowiska, prawdziwe wybory mogą odbyć się dopiero w listopadzie.

Wybory korespondencyjne

Idea wyborów zrealizowanych w formie korespondencji posiada wiele wad. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara ,,[…] wprowadzenie zasady wyłącznego głosowania korespondencyjnego narusza zasady powszechności, tajności i bezpośredniości wyborów”.
Zdaniem RPO wybory w okresie pandemii nie powinny się odbywać, ponieważ zagrażają one bezpieczeństwu obywateli.

Co więcej, jeżeli wybory przeprowadzone później, dalej będą organizowane przez Pocztę Polską, to szczególnie narażeni będą listonosze. Pracownicy poczty będą dostarczać pakiety do głosowania wszystkim obywatelom – bez względu na stan zdrowia domowników.
Gość
Wyślij


Bliżej nas