Aktualnosci
Tragiczny wypadek w Holandii. 17-letni dostawca pizzy zginął po zderzeniu z pociągiem
Pociąg uderzył w przejeżdzający skuter. Adobe Stock/licencja podstawowa
W miejscowości Emmen (Drenthe) doszło do mrożącego krew w żyłach wypadku. Rozpędzony pociąg uderzył z impetem w przejeżdżający skuter. Kierowca pojazdu zginął w wyniku odniesionych obrażeń, a policja rozpoczęła śledztwo.
Tragedia na torach
Do niebezpiecznego wypadku doszło w niedzielę (4.06) około godziny 17:15. 17-latek, który zajmował się dostarczaniem pizzy, uderzył w przejeżdżający pociąg. W chwili wypadku chłopak znajdował się na skuterze.
Na miejscu szybko pojawili się ratownicy oraz lekarze. Służby zabrały nastolatka do szpitala i próbowały go uratować. Niestety: okazało się to bezskuteczne. Obrażenia okazały się zbyt poważne.
Na miejscu szybko pojawili się ratownicy oraz lekarze. Służby zabrały nastolatka do szpitala i próbowały go uratować. Niestety: okazało się to bezskuteczne. Obrażenia okazały się zbyt poważne.
Po brutalnym wypadku kolejowym trafił pod opiekę pogotowia ratunkowego. To nie pomogło, zmarł w wyniku odniesionych obrażeń
Powód zderzenia
Policja nie podała powodu, dla którego chłopak zderzył się z pociągiem. Nie jest jasne, czy winę ponosi maszynista, nastolatek, czy osoba odpowiadająca za koordynowanie ruchu. Poinformowano, że w sprawie zostanie przeprowadzone wnikliwe dochodzenie. Na razie służbom udało się skontaktować z naocznymi świadkami zdarzenia.
Przejazd kolejowy, na którym zginął nastolatek, miał być strzeżonym i bezpiecznym miejscem.
Wypadek wpłynął również na ruch kolejowy w regionie. Przejazdy na trasie Emmen-Zwolle zostały tymczasowo wstrzymane. Pociągi kursowały jedynie do Nieuw-Amsterdam, ale od godziny 21:30 zaczęły jeździć normalnie.
Wypadki kolejowe
To nie pierwszy raz w ostatnim czasie, kiedy dochodzi do śmierci w wyniku zderzenia z pociągiem w Holandii. Dwa miesiące temu pojazd pasażerski wypadł z toru i zderzył się z maszyną budowlaną. Zmarła jedna osoba, a co najmniej 30 trafiło do szpitala. Zdarzenie sprawiło, że dyrektor generalny ProRail nazwał 4 kwietnia ,,czarnym dniem dla holenderskich kolei”.
Inne tragiczne zdarzenie miało miejsce w grudniu ubiegłego roku. Wówczas pociąg uderzył w nadjeżdżającą zamiatarkę drogową,a jej kierowca zginął na miejscu. Świadkowie zdarzenia podali, że szlabany zostały w tamtej sytuacji zamknięte zdecydowanie za późno.
To może Cię zainteresować