Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane.
Flickr.com/Creative Commons Attribution-NoDerivs 2.0 Generic (CC BY-ND 2.0)/Joe Thomissen
Poszukiwania zaginionych obywateli Polski zakończyły się tragicznie, gdy ich samochód odnaleziono pod wodą w mieście Obdam w Północnej Holandii. Policja wciąż nie wie, kiedy doszło do śmiertelnego wypadku.
Tragiczny finał podróży
Trzej mężczyźni w wieku 20, 21 i 21 lat oraz 48-letnia kobieta zostali znalezieni martwi dzisiaj, 10 lutego, około 12:10 wzdłuż Berkemeerdijk w Obdam. „Wszystko wskazuje na śmiertelny wypadek” – poinformowała policja.
Pojazd, którym poruszali się Polacy, wpadł do wody. Śmierć pasażerów nastąpiła najprawdopodobniej wskutek zalania wnętrza auta.
Zaginęli w piątek
Obywatele Polski byli poszukiwaniu od piątku, 8 lutego, kiedy nie wrócili do swojego miejsca zamieszkania w Zijdewind. Ostatni raz widziano ich tego dnia w samochodzie. O sprawie było głośno również w internetowym środowisku polonijnym, a wiele osób w mediach społecznościowych udostępniało prośbę o pomoc w odnalezieniu rodaków. W sobotę zgłoszono ich zaginięcie. Tego dnia policja rozpoczęła poszukiwania, które polegały m.in. na sprawdzaniu potencjalnych tras, jakimi Polacy mogli wracać do domu.
Nie wiadomo, jak długo pojazd i ofiary przebywały pod wodą. Świadkowie zdarzenia i osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje w sprawie, proszone są o kontakt z holenderską policją pod numerem telefonu: 0900-8844.