Tłumne obchody Dnia Króla w Holandii. Władze gminy Utrecht: ,,Nie przychodźcie więcej”

27 kwietnia cała Holandia obchodzi urodziny Willema-Alexandra. W tym roku król skończył 56 lat i z tej okazji w całym kraju zaplanowano masę atrakcji dla obywateli. Świętowanie rozpoczęło się już wczoraj. Był to tradycyjny King's Night, który w dużych miastach zebrał prawdziwe tłumy. Przygotowano jarmarki, ale także występy artystów. Szczególną popularnością cieszyły się uliczne bazary.

Całonocne imprezy zorganizowano w mniejszych miastach m.in. w Hoorn, Arnhem. Największe tłumy zebrały się jednak w aglomeracjach, a przede wszystkim w Hadze oraz Utrechcie. To właśnie w tym drugim miejscu popularność okazała się tak duża, że władze gminy zachęcały, by nowi zainteresowani zrezygnowali z przybycia.

Choć niektóre miasta zmagały się z przepełnieniem już wczorajszego wieczora, to najwięcej ludzi pojawi się na ulicach dopiero dzisiaj. Atrakcje zaplanowano w niemal każdej niderlandzkiej miejscowości. Warto sprawdzić ich spis na oficjalnej stronie swojej gminy.

Niderlandzkie Koleje (NS) poinformowały, że 27 kwietnia pasażerowie mogą zmagać się z pewnymi utrudnieniami. Jeśli mają taką możliwość to warto, by zdecydowali się na podróż innym środkiem transportu np. rowerem.

Policja zaapelowała, by uczestnicy imprez pilnowali swoich rzeczy i uważali na kieszonkowców. Kradzieże na tego typu uroczystościach są dość popularne, ponieważ w tłumie łatwo jest pozostać niezauważonym.

Historia Koningsdag sięga 1885 roku. Unia Liberalna uznała wówczas, że obchodzenie piątych urodzin księżniczki Wilhelminy pogłębi poczucie wspólnoty w narodzie. Później zdecydowano, że w ten sposób należy świętować urodziny każdej osoby zasiadającej na tronie.

Datę Dnia Króla zmieniono w  2013 roku. Królowa Beatrycze abdykowała, a nowym monarchą został jej syn: Willem-Alexander. W związku z tym, że nowy monarcha obchodzi urodziny 27 kwietnia, to datę świętowania przesunięto o 3 dni. Dla Holendrów jest to dzień wolny od pracy.