W mieszkaniu odkryto tysiące myszy.
Adobe Stock/licencja podstawowa
Państwowa Inspekcja Ochrony Zwierząt (LID) poinformowała media o zaskakującym odkryciu. Na terenie budynku w Halderberge znaleziono tysiące wolno żyjących myszy. W chwili otwarcia drzwi gryzonie częściowo uciekły, a potem w mieszkaniu odkryto także inne zwierzęta.
Opuszczony budynek
17 maja LID poinformowała o zdarzeniu, które miało miejsce pod koniec ubiegłego tygodnia. W jednym z domów w Helderberge odkryto prawdziwy zwierzyniec. Prócz tysiąca myszy w mieszkaniu znaleziono także masę osobników znajdujących się w klatkach. Były to m.in. gołębie, papugi, króliki, koguty i szczury.
To była niepokojąca sytuacja. Całkowicie nie do opanowania. Połowa myszy biegała wolno po domu, oczywiście nie mogliśmy ich tak po prostu złapać. Wszystkie zwierzęta w klatkach zostały skonfiskowane, ale teraz władze lokalne muszą dalej monitorować sytuację
~Jelko de Ruijter, rzecznik LID.
Przedstawiciel LID podał, że łącznie udało się skonfiskować 450 myszy. Była to jedynie część z tych, które było widać w mieszkaniu, bo pozostałe uciekły podczas otwarcia drzwi. Przewiduje się, że były właściciel kupił kiedyś kilka gryzoni, które wówczas przebywały w klatkach. Opuściwszy dom, nie spodziewał się, że zwierzęta rozmnażają się tak szybko.
Konieczna interwencja
LID przeprowadziła kontrolę w budynku po tym, jak sąsiedzi z okolicznych domów zaczęli podejrzewać, że dzieje się tam coś niepokojącego. Właściciel opuścił lokal jakiś czas temu i od tego czasu zarządzanie budynkiem należało do gminy.
Zdaniem osób przeprowadzających kontrolę mieszkanie było nie tylko pełne gryzoni, ale także niesamowicie zaniedbane. Wszędzie widać było zwierzęce odchody, które wywołały nieopisywalny odór.
Był ostry zapach amoniaku. Jesteśmy naprawdę zaskoczeni, że mogło to wymknąć się spod kontroli ~Jelko de Ruijter, rzecznik LID.
Sąsiedzka czujność
To nie pierwszy raz kiedy Holendrzy wykazują się niezwykłą czujnością i interweniują, gdy podejrzewają, że w ich sąsiedztwie dzieje się coś złego. Bardzo często właśnie w ten sposób dochodzi do odkrycia zwłok osób wiodących życie w pojedynkę. W lutym 2022 roku w Amsterdamie znaleziono mężczyznę, który nie żył już od trzech lat.
Sąsiedzi od dłuższego czasu zgłaszali swoje podejrzenia właścicielom mieszkania, jednak ci byli obojętni. W końcu, któryś z mieszkańców postanowił wezwać policję, która odkryła tego zadziwiającego odkrycia.