Policja przechwyciła ogromną ilość kokainy.
fotolia.com/Royalty-free/wellphoto
Niderlandzka policja przeprowadziła imponującą akcję w Rotterdamie. Funkcjonariusze uniemożliwili dokonania jednego z największych przemytów narkotyków w historii portu. Skonfiskowano około cztery tony kokainy, które docelowo miały trafić do Polski.
Historyczne przejęcie
W piątek (17.09) służby z kraju tulipanów pochwaliły się udaną akcją przejęcia nielegalnych substancji w Rotterdamie. Według rzecznika prokuratury w lokalnym porcie udało się przejąć cztery tony kokainy, która dotarła do Niderlandów z Surinamu w Ameryce Południowej. Akcja celników i policjantów jest ich zdaniem ogromnym powodem do dumy, ponieważ nie co dzień zdarza się zatrzymać tak ogromne ilości narkotyków.
To wyjątkowa sytuacja […] Zdarza się nam przechwytywać duże transporty, ale cztery tony to coś niebywałego. To jedna z największych prób przemytu w historii portu ~rzecznik prokuratury dla portalu NOS.
Cena przechwyconych substancji na czarnym rynku miałaby wynosić około 300 mln euro. Policja obecnie przesłuchuje osoby zamieszane w przemyt i próbuje ustalić szczegóły nielegalnego handlu. W sprawie zatrzymano blisko 100 osób: najmłodsza ma 14 lat.
Towar do Polski
Choć przesłuchiwanie zamieszanych nadal trwa, to udało się już ustalić, dokąd miały zmierzać skonfiskowane, nielegalne substancje. Według zeznań zatrzymanych cztery tony kokainy miały dotrzeć do Polski. Zainteresowana towarem miała być jedna z firm „przykrywek”, której nazwy na razie nie upubliczniono.
Przemycana kokaina była precyzyjnie schowana w pojemniku z drewnem znajdującym się na statku.
Służby poinformowały, że będą pracować nad znalezieniem dokładnego źródła dystrybucji, by ponowne transakcje wychodzące od tej „firmy” nie miały już miejsca. Nie chodzi tylko o Rotterdam, Niderlandy, ale także o cały świat: jednostka, która dystrybuuje tak ogromne ilości narkotyków, stwarza najwyższe niebezpieczeństwo dla obywateli.
Narkotyki w Niderlandach
Tegoroczny raport Europolu pokazał, że Niderlandy i Belgia znajdują się w samej czołówce krajów, które przerzucają kokainę do innych zakątków Europy. To właśnie tam najczęściej dystrybuuje się nielegalne substancje i w tym państwie konfiskuje się najwięcej twardych narkotyków. Przestępcy decydują się na przemyt zarówno drogą wodną, jak i lotniczą.
Najwięcej, bo ponad jedną trzecią całego zarekwirowanego towaru, odkryto w porcie w Rotterdamie. Tylko w ubiegłym roku przechwycono tam 40 ton kokainy, przez co miejsce zaczęło być wyjątkowo kontrolowane przez lokalne służby. Także odkrycie z września tego roku jest skutkiem czujności, spowodowanej niepokojącymi wynikami raportu.
Dotychczas miejscem, do którego najczęściej sprowadzano kokainę z innych kontynentów była Hiszpania. Raport z 2021 roku udowodnił, że ten element przestępczości w państwie półwyspu iberyjskiego uległ poprawie.