Rodzina utonęła w niderlandzkim jeziorze [zdjęcie poglądowe].
Adobe Stock/licencja podstawowa
Na wschód od Amsterdamu, na jeziorze Veluwemeer doszło do prawdziwej tragedii. Czteroosobowa niemiecka rodzina, która płynęła kajakiem, niespodziewanie wpadła do wody. Zarówno rodzice, jak i ich córki nie założyli kamizelek ratunkowych, przez co natychmiast zaczęli się topić. Jedynie 7-latce udało się dostać do boi, która pomogła w utrzymaniu się na powierzchni. Pozostała trójka zginęła na oczach dziecka.
Tragiczny wypadek
Do zdarzenia doszło 21 lipca na jeziorze Veluwemeer położonym na wschód od Amsterdamu. 32-latka oraz 42-latek postanowili wypłynąć ze swoimi córkami: 5-latką i 7-latką. Nie jest jasne, czy kajak, w którym się znajdowali, był uszkodzony, czy też na jeziorze wystąpiła fala, jednak cała rodzina znalazła się w wodzie. Nie wiadomo także, o której godzinie doszło do wypadku, ale świadek zadzwonił po policję około 15.
Stałem w marinie, gdy dobiła do niej łódź. Jakaś kobieta zeszła na brzeg i krzyczała w panice, że widziała małą dziewczynkę siedzącą na boi
~świadek zdarzenia dla niemieckiego dziennika ,,Bild”.
7-letnia dziewczynka została natychmiast wyłowiona przez oddział ratowników. Była niezwykle przerażona. Szczególnie że widziała całą sytuację i to, jak pod wodą giną pozostali członkowie jej rodziny. Po zapewnieniu jej bezpieczeństwa natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą.
Odnalezienie ciał
Jako pierwszą odnaleziono 32-letnią kobietę. Początkowo podejrzewano, że matkę 7-latki będzie można jeszcze uratować. Rozpoczęto resuscytację, jednak ta nie przyniosła skutku.
Kolejna godzina poszukiwań zakończyła się odnalezieniem ojca. Mężczyzna, podobnie jak reszta rodziny, miał na sobie kamizelki ratunkowej, przez co nie mógł wypłynąć na powierzchnię.
Musisz mieć świadomość, że kajak to chwiejne urządzenie. Wywrócenie się to poważna sytuacja. Zwykle jest to zabawne wydarzenie. Wszyscy się śmieją, mają kamizelkę i wspinają się z powrotem do kajaka. Zawsze jednak powinieneś zadać sobie pytanie: jeśli się wywrócę, czy będę miał pewność własnego bezpieczeństwa? ~Rzecznik KNRM (Królewskie Holenderskie Towarzystwo Ratunkowe) Edwin Zegers dla AD.
5-letnią dziewczynkę, czyli ostatnią osobę z rodziny, odnaleziono dopiero następnego dnia. Podobnie, jak w przypadku jej ojca, nie było szans na efektywną reanimację.
Zatrzymany paparazzi
W tym samym czasie, podczas akcji poszukiwawczej na miejscu aresztowano fotografa, który zachowywał się w skandaliczny sposób. Mężczyzna nie dostosowywał się do poleceń funkcjonariuszy, którzy zapewniali, że chcieli współpracować z przedstawicielami mediów, i udzielali im komentarza. Paparazzi nie uszanował granic wyznaczonych przez służby: wspinał się na rusztowanie, by zrobić zdjęcie ocalonej dziewczynce.
Kiedy mężczyzna został poproszony o okazanie dowodu osobistego, odmówił i w konsekwencji został aresztowany. Na komisariacie został ukarany grzywną finansową i został zwolniony jeszcze tego samego dnia.