Wielka Brytania i Niemcy od początku prowadzonych badań była najciekawszym kierunkiem emigracyjnym dla Polaków.
Adobe Stock/licencja podstawowa
Masowe wyjazdy Polaków za granicę w celach zarobkowych rozpoczęły się na początku tego tysiąclecia. Wówczas Polacy jako cel swoich podróży wybierali najczęściej kraj sąsiadujący z ich ojczyzną od zachodu. Aktualnie biało-czerwoni nadal chętnie zmieniają swoje miejsce zamieszkania, a najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazuje, jakie zmiany nastąpiły w tym aspekcie na przełomie lat.
Emigracje Polaków
Raport opublikowany przez GUS pod koniec listopada tego roku obejmuje dane zebrane na przełomie lat 2004-2019. Dane pokazują, że w 2004 roku Polacy najczęściej wyruszali na zachód: Niemcy były krajem, które w ciągu roku odwiedziło 385 tysięcy emigrantów. Liczba ta w ciągu 15 lat utrzymywała tendencję wzrostową, a w 2019 osiągnęła wynik 704 tysięcy.
W kolejnych latach Polacy coraz częściej jeździli także do Wielkiej Brytanii. W 2004 roku liczba emigrantów wynosiła 150 tys., ale w ubiegłym roku przekroczyła już 678 tysięcy.
Wielka Brytania i Niemcy od początku prowadzonych badań była najciekawszym kierunkiem emigracyjnym dla Polaków.
W ciągu 15 lat biało-czerwoni tymczasowo wyprowadzali się także do Austrii, Belgii, Czech, Danii, Finlandii, Francji oraz Grecji. Odwiedzali także Hiszpanię, Niderlandy, Irlandię, Portugalię, Szwecję oraz Włochy. Inne kierunki podróży okazały się rzadkimi przypadkami i nie zostały uwzględnione w badaniu.
Ubiegłoroczne statystyki
Przedstawiciele GUS w swoim raporcie skupili się głównie na analizie danych dot. czasowej emigracji z ubiegłego roku. Zaobserwowano spadek ilości biało-czerwonych poza ojczyzną, w zestawieniu z 2018 rokiem.
W końcu 2019 roku za granicą przebywało czasowo o 40 tys. mniej mieszkańców Polski niż w roku ubiegłym.
Zmniejszeniu uległa głównie liczba osób zamieszkujących Wielką Brytanię, ponieważ liczba Polaków spadła tam o 17 tys. Pozostałe wskaźniki, które wpłynęły na spadek liczby migrantów, dotyczą pozostałych państw, a liczby rozłożyły się równomiernie. Wyjątkiem są takie kraje, jak Niderlandy i Norwegia, w których liczba emigrujących Polaków wzrosła.
Polacy w Niderlandach
Kraj tulipanów jest aktualnie jednym z najczęściej wybieranych kierunków czasowej emigracji przez Polaków. Choć w 2004 roku do Niderlandów przyjechało 23 tys. biało-czerwonych, to nieustająca tendencja wzrostowa poskutkowała wynikiem 125 tys. w 2019 roku.
Prócz tego szacuje się, że w Niderlandach na stałe mieszka ponad 100 tys. Polaków i 30 tys. obywateli pochodzenia polskiego urodzonych w kraju wiatraków.
Niderlandy są niezmiennie uważane za bardzo atrakcyjne oraz przyjazne miejsce do pracy i życia dla Polaków. Bardzo niskie bezrobocie powoduje, że Polacy są mile widziani w tym kraju i bardzo cenieni za pracowitość. Na rynku niderlandzkim, ze względu na rosnące niedobory kadrowe, pojawia się coraz więcej ofert dla osób, które nie komunikują się w języku obcym.~przedstawicielka agencji OTTO Work Force dla portalu HR Polska