Polak zginął w wypadku samochodowym. Rodacy zbierają na transport ciała

Kierowca, prawdopodobnie po zderzeniu z betonowym blokiem, stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do wody. Jak podał portal „Noordhollands Dagblad”, służby szybko przystąpiły do akcji ratunkowej, w której uczestniczył wyspecjalizowany zespół nurków. Samochód został wydobyty z wody za pomocą dźwigu.

Uwięziony w samochodzie 24-letni Polak zginął na miejscu.

Sprawa została nagłośniona za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na kilku polonijnych grupach na Facebooku pojawiły się prośby o pomoc finansową dla rodziny zmarłego Radka. Utworzono również zbiórkę pieniędzy o nazwie: „Pomoc Radkowi w powrocie do domu”.

Według organizatora, transport zwłok do Polski to wydatek w wysokości 20 000 złotych. Obecnie kwota uzbierana w tym celu wynosi prawie 17 000 złotych. Krewnych zmarłego Polaka wspomogło 339 osób.