Polak zaginął w Niderlandach. Bliscy szukają 22-letniego Bartosza

25 sierpnia Bartosz rozmawiał ze swoją rodziną z Polski po raz ostatni. 22-latek był załamany, ponieważ przeżył bolesny zawód miłosny. Telefoniczna rozmowa zakończyła się decyzją o powrocie chłopaka do ojczyzny.   

Według współlokatorów Bartosza chłopak spakował się, zabrał ze sobą wszystkie ubrania i faktycznie zachowywał się tak, jakby wracał do domu. Torba z jego rzeczami została jednak znaleziona przy śmietniku w okolicy mieszkania zaginionego.

Rodzina jest zmartwiona, ponieważ ich zdaniem Bartosz nigdy nie miał w zwyczaju zaniedbywać kontaktu z nimi i odcinać się od świata.

Zaginiony ma ok. 170 cm wzrostu, niebieskie oczy i krótkie włosy w kolorze ciemnego blondu. Ma szczupłą sylwetkę i najczęściej ubiera się w sportowym stylu. Niestety, nie wiadomo, jakie ubrania miał dokładnie na sobie w dniu zaginięcia.

Według redakcji ,,Gdziekolwiek jesteś...” życie chłopaka może być w niebezpieczeństwie.

Wszyscy, którzy widzieli 22-letniego Bartosza, proszeni są o kontakt z policją po zadzwonieniu pod numer 112.  

Można także zgłaszać się na grupę na Facebooku ,,Gdziekolwiek jesteś...”, która bezpośrednio zajmuje się tą sprawą oraz ma kontakt z rodziną zaginionego.