Pandemia koronawirusa rozwija się także w Niderlandach.
Adobe Stock/licencja podstawowa
Władze przedstawiły zmiany względem obowiązującego dotąd lockdownu. Według nowych ustaleń w kraju tulipanów zacznie obowiązywać godzina policyjna, która potrwa do połowy lutego. Ponadto ustalono nowe zasady dotyczące podróży i zdaniem specjalistów: są one dużo surowsze.
Godzina policyjna
Rząd podjął decyzję: na terenie całych Niderlandów zostanie wprowadzony obowiązek przestrzegania godziny policyjnej. Jest to pierwsza taka sytuacja od czasów II wojny światowej. Nowe obostrzenie będzie obowiązywać prawdopodobnie od soboty. W kwestii szczegółów wciąż trwają debaty w niderlandzkim parlamencie.
Godzina policyjna będzie obowiązywać od 21:00 do 4:30, a złamanie przepisu będzie kosztowało obywateli 95 euro.
W praktyce ,,godzina policyjna” oznacza zakaz wychodzenia z domu w godzinach wieczornych. Dozwolone jest to jedynie w ściśle określonych sytuacjach, czyli w przypadku pracowników służby zdrowia, wyjeżdżających za granicę lub tych powracających do kraju tulipanów. Osoby spoza tej listy będą mogły wyjść z domu jedynie ze specjalnym zaświadczeniem od pracodawcy.
Początkowo godzina policyjna miała obowiązywać od godziny 20:30, jednak wniosek partii D66 dotyczący zmiany obostrzenia został zaakceptowany.
Po długich rozważaniach, D66 zdecydowała się poprzeć zamiar wprowadzenia godziny policyjnej, ale z późniejszą godziną rozpoczęcia.~ Rob Jetten z D66 dla AD.nl
Obostrzenie będzie obowiązywać co najmniej do 10 lutego.
Nowe rygory
Zmiany w obostrzeniach wprowadzono także w kontekście podróży. Zakazano lotów do krajów wysokiego ryzyka tj. Wielka Brytania, RPA, Dominikana. Wynika to z faktu, że właśnie w tych częściach świata śmiertelne żniwo zbiera nowa mutacja koronawirusa, która zdaniem lekarzy jest bardziej groźna od poprzedniej.
Zakaz lotów do ściśle określonych państw obowiązuje od soboty 22 stycznia.
Rząd planuje wprowadzić także obowiązek 10-dniowej kwarantanny dla osób, które wracają z krajów wysokiego ryzyka. Decyzja musi jednak zostać zatwierdzona najpierw przez parlament.