Obywatel Holandii zginął na froncie w Ukrainie. Walczył w Międzynarodowym Legionie
Sytuacja na Ukrainie jest naprawdę poważna. zdjęcie poglądowe, fot. Ministerstwo Obrony Narodowej Ukrainy (Flickr.com, (CC BY-SA 2.0)
Śmierć na froncie
MSZ zapewniło, że pozostaje w stałym kontakcie z rodziną poległego i że udziela jej wsparcia. 22 września opublikowano także wywiad z matką Holendra, która wyjaśniła, jego motywacje do walki.
Nie pojechał tam, żeby być bohaterem, a także nie po to, by bawić się w wojnę. Pojechał tam, ponieważ uważał, że to wielka niesprawiedliwość, że Rosja najechała Ukrainę. Chciał pomóc ludziom odzyskać ziemię
Niderlandzcy żołnierze
Nie jest jasne, ilu niderlandzkich żołnierzy walczy aktualnie na ukraińskim froncie. Szacuje się, że około 80. Wiadomo jednak, że na początku roku w tym celu przyjechało kilkadziesiąt Holendrów. Warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu Rosjanie zbombardowali obóz dla zagranicznych rekrutów w Jaworowie. Od tego czasu liczebność żołnierzy nie jest precyzyjnie określona.
Międzynarodowy Legion
To nie jest tylko rosyjska inwazja na Ukrainę, to początek wojny przeciw Europie. Przeciw europejskiej jedności. Przeciwko prawom człowieka w Europie. Przeciwko wszystkim zasadom koegzystencji na kontynencie
To może Cię zainteresować