Ceny mieszkań w Holandii są poważnym problemem.
fotolia.com/ fot. Anselm Baumgart/ royalty free
Sytuacja na rynku mieszkaniowym w Holandii od dłuższego czasu jest określana jako zła. Holendrzy zmagają się z brakiem wystarczającej liczby lokali, a ceny za te istniejące nieustannie wzrastają. Teraz spółdzielnie mieszkaniowe postanowiły pomóc w kryzysie i złożyły propozycje do rządu, aby w 2023 roku obniżyć czynsz dla najbiedniejszych.
Niższy czynsz w Holandii
W połowie sierpnia spółdzielnie mieszkaniowe w Holandii zaapelowały do rządu, by wprowadzić jednorazową obniżkę czynszu w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Wcześniej trwały ustalenia w sprawie takiej pomocy w 2024 roku, ale zdaniem przedstawicieli spółdzielni: pomoc jest potrzebna natychmiast.
Najemcy już teraz wpadają w kłopoty z powodu drogich artykułów spożywczych i wysokich rachunków za energię. Czekanie o rok dłużej nie jest właściwe
~przedstawiciel spółdzielni, Aedes Martin van Rijn dla RTLNieuws.
Obniżka czynszu ma być częścią szerszego pakietu pomocy socjalnej dla obywateli Holandii. Jej głównym celem ma być zwiększenie siły nabywczej mieszkańców.
Pomoc dla najbiedniejszych
Wsparcie, które miałoby zostać udzielone ze strony rządu, byłoby skierowane do osób o najniższych dochodach. Obniżyłoby to ich opłaty o 57 euro i choć nie wydaje się to dużo, to zdaniem spółdzielni w obecnej sytuacji pomoc byłaby znacząca.
Według najnowszych raportów mieszkańcy nie radzą sobie z inflacją w Niderlandach i stale przybywa ludzi ubogich. Limburger.nl opublikował dane, z których wynika, że już niebawem wsparcie finansowe będzie przysługiwać kolejnym 350 tys. osobom.
Holenderska inflacja z lipca wyniosła 11,6 proc. i jest tylko o 0,1 proc. niższa od tegorocznego rekordu. Eksperci wskazali, że wynik z lipca jest wyższy niż średnia w strefie euro.
Problemy mieszkaniowe w Holandii
Kryzys dotyczący rynku nieruchomości w Niderlandach jest odczuwalny już od dłuższego czasu. We wrześniu ubiegłego roku pierwszy raz od 30 lat obywatele kraju tulipanów wyszli na ulice przez rosnące ceny mieszkań. Uważali, że obecny rynek nieruchomości tworzy miejsca dla zysku, a nie dla obywateli.
Setki tysięcy osób od lat znajduje się na liście oczekujących, ceny domów poszybowały w górę jak rakieta, a liczba bezdomnych podwoiła się w ciągu ostatnich dziesięciu lat ~organizatorzy protestu na wydarzeniu.
Pomimo manifestacji sytuacja na razie nie uległa poprawie. Rząd wciąż pracuje nad rozwiązaniem problemu, jednak na razie obywatele nie usłyszeli konkretnych propozycji, które mogłyby pomóc im w łatwiejszym wynajęciu mieszkania.