Lekarze z IKNL zwracają uwagę na fakt, że wiele często występujących nowotworów jest konsekwencją nałogów, tj. picie alkoholu oraz palenie papierosów.
Adobe Stock/licencja podstawowa
IKNL (Integralne Centrum Nowotworowe w Niderlandach) opublikowało raport, z którego wynika, że najwięcej przypadków nowotworów w Europie wykrywa się w Irlandii i Danii. Na trzecim miejscu uplasował się kraj tulipanów. Wyniki zostały uznane za niepokojące, a przyczyna wysokiego wskaźnika nie jest zadziwiająca dla specjalistów.
Raport nowotworowy
Według raportu IKNL opublikowanego pod koniec sierpnia, u mieszkańców kraju tulipanów wykrywa się więcej nowotworów niż u przedstawicieli innych europejskich nacji (oprócz Irlandii oraz Danii). Najpopularniejszymi formami tej choroby jest nowotwór okrężnicy, czerniak, a także rak piersi. Często występuje także rak przełyku, pęcherza oraz płuc.
W ubiegłym roku ta sama instytucja informowała o tym, że najczęściej wykrywanym nowotworem był nowotwór skóry. Teraz, choć zajmuje on równie wysokie miejsce, lekarze zwracają bardziej uwagę na niebezpieczeństwo tych chorób, które są skutkami palenia tytoniu.
Nałogi przyczyną nowotworów
Lekarze z IKNL zwracają uwagę na fakt, że wiele często występujących nowotworów jest konsekwencją nałogów, tj. picie alkoholu oraz palenie papierosów.
Niepokoi także fakt, że z roku na rok rośnie liczba kobiet cierpiących na chorobę nowotworową. Zdaniem specjalistów jest to spowodowane „wczesną falą emancypacji” z lat 70. XX wieku.
Można to zobaczyć w innych krajach, w których emancypacja kobiet rozpoczęła się stosunkowo wcześnie [...] W Danii także wiele kobiet zaczęło palić w latach 70. i 80., a kraj ten znajduje się w pierwszej trójce ~Otto Visser, specjalist z IKNL dla NOS.nl
W Niderlandach na nowotwór płuc umiera corocznie co najmniej 10 tys. osób.
Niderlandy walczą z nałogami
Pomimo że Niderlandy są znane z niezwykle liberalnego podejścia do używek, to od lat władze próbują zniechęcić mieszkańców do ich stosowania.
Każdego roku cena paczki papierosów podnosi się, podobnie jest z tytoniem oraz e-papierosami. Zlikwidowano także wiele stref dla palaczy, m.in. na dworcach kolejowych czy na lotniskach.
Już w 2018 roku (kiedy paczka kosztowała 8 euro) zaobserwowano, że mieszkańcy bardzo często sprowadzali tytoń z sąsiadującego kraju, czyli Belgii. Teraz rząd zapowiada, że do 2023 roku 20 sztuk papierosów ma kosztować nawet 10 euro.