Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Niderlandy będą potrzebować czasu, by spłacić pandemiczne zadłużenia. Kiedy kraj stanie na nogi?

Agnieszka Halman

24 maja 2021 11:31

Udostępnij
na Facebooku
Niderlandy będą potrzebować czasu, by spłacić pandemiczne zadłużenia. Kiedy kraj stanie na nogi?

Niderlandy spłacą dług sprzed pandemii dopiero za 7 lat. Pixabay.com/CC0 Creative Commons/janeb13

Pandemia koronawirusa mocno uderzyła w gospodarkę każdego europejskiego kraju. Nie inaczej było w przypadku kraju tulipanów, który musiał znacząco zwiększyć dług publiczny. Eksperci obliczyli, ile czasu potrzeba, by sytuacja finansowa Niderlandów się ustabilizowała.Wiadomo też, jak Niderlandy wypadły na tle innych państw.
testek
Reklama

Dług publiczny w Niderlandach

W połowie maja firma Euler Hermes opublikowała badanie poświęcone długom publicznym krajów ze strefy euro. W raporcie wspomniano o Niderlandach, które zdaniem ekspertów spłacą dług sprzed pandemii dopiero za… 7 lat.

Wynik ten może wydawać się wysoki, jednak w zestawieniu z pozostałymi krajami eksperci uspokajają, że jest on naprawdę dobry. Belgia będzie potrzebowała około 10 lat na powrót do normalnej sytuacji finansowej. Włochy będą potrzebować 26 lat, Francja 67 lat, a Hiszpania: 89.

Siedem państw ze strefy euro (Grecja, Włochy, Portugalia, Hiszpania, Cypr, Francja i Belgia) posiada wskaźniki zadłużenia ponad 120 proc. PKB.

Dług w Europie

Jeszcze przed pandemią Europa cieszyła się tym, że od 2014 r. dług publiczny krajów regularnie spadał. W 2019 roku wyniósł 77,5 proc., jednak COVID-19 zmienił wszystko. W ubiegłym roku deficyt wyniósł 90,7 proc. PKB.

To największy wzrost i najwyższy poziom od początku szeregu czasowego [rok 2000 - przyp. red.]
~komunikat Eurostatu

Według innego raportu opublikowanego przez Eurostat i obejmującego wszystkie kraje Europy, pandemia była łaskawa jedynie dla Szwecji i Irlandii. Okazuje się, że dług publiczny tych krajów wzrósł minimalnie (kolejno 0,7 i 3,2 proc. PKB).

Niderlandy a pandemia

W ubiegłym roku kraj tulipanów zapłacił wysoką cenę szczególnie ze względu na zamrożenie gospodarki. Wsparcie dla przedsiębiorstw było podstawą planu funkcjonowania państwa w okresie pandemii. Niestety, wiele firm zbankrutowało pomimo pomocy finansowej rządu.
Dodatkowym problemem związanym z finansami kraju było uderzenie w sektor turystyczny. Prognozowano, że w 2020 roku podatek turystyczny wygeneruje 197,9 miliona euro. Włączając w to pieniądze wydane „na mieście”, turyści rocznie potrafili wydać nawet 1,7 miliarda euro. 

W obecnej sytuacji kwota ta była nierealna do osiągnięcia. Co więcej, okazało się, że kraj nie był nawet bliski do osiągnięcia zakładanych kwot.
Gość
Wyślij


Bliżej nas