Aktualnosci
Nauczyciele w Holandii: ,,Nowy Rok zaczniemy od dwudniowego strajku”
Nowy Rok zaczniemy od dwudniowego strajku AdobeStock/licencja podstawowa
Choć emocje po strajku z 6 listopada jeszcze nie opadły, to nauczyciele już zapowiadają kolejne działania. AOb (Związek Edukacji Ogólnej) nawołuje do następnych protestów 30 i 31 stycznia.
Decyzja o kolejnej manifestacji została ogłoszona 25 listopada.
Strajk nauczycieli
Ostatni raz nauczyciele strajkowali 6 listopada. Teraz podjęli decyzję, aby powtórzyć ten sam protest pod koniec stycznia. Jeszcze nie zostało ustalone, jak placówki będą działać w tym czasie, jednak przewiduje się, że szkoły średnie i podstawowe zostaną zamknięte.
Decyzja pedagogów jest spowodowana brakiem reakcji na ich problem ze strony rządzących.
– Po wszystkich działaniach, rząd nadal nie zapewnił dodatkowych funduszy strukturalnych. Teraz będziemy wywierać większą presję, a gotowość do działania jest ogromna – powiedziała prezez AOb, Eugenie Stolk w wywiadzie z rd.nl.
AOb tłumaczy, że protest nauczycieli jest jak najbardziej uzasadniony, a ci zasługują na poprawę jakości pracy.
– Istnieje ogromny niedobór nauczycieli, którym należy się zająć. […] Wynagrodzenia muszą zostać zwiększone, aby zawód nauczyciela stał się atrakcyjny – powiedziała dla AD.nl.
Decyzja pedagogów jest spowodowana brakiem reakcji na ich problem ze strony rządzących.
– Po wszystkich działaniach, rząd nadal nie zapewnił dodatkowych funduszy strukturalnych. Teraz będziemy wywierać większą presję, a gotowość do działania jest ogromna – powiedziała prezez AOb, Eugenie Stolk w wywiadzie z rd.nl.
AOb tłumaczy, że protest nauczycieli jest jak najbardziej uzasadniony, a ci zasługują na poprawę jakości pracy.
– Istnieje ogromny niedobór nauczycieli, którym należy się zająć. […] Wynagrodzenia muszą zostać zwiększone, aby zawód nauczyciela stał się atrakcyjny – powiedziała dla AD.nl.
Odpowiedź rządu
W mediach na temat strajku nieustannie wypowiada się minister edukacji, Arie Slob, który zapewnia, że ciężko pracuje nad ewentualnymi sposobami rozwiązania konfliktu. Nie podał jeszcze jednak żadnego ze swoich pomysłów.
– Każdy w tym kraju ma swobodę, jeśli uzna to za konieczne, aby skorzystać z okazji do wyrażenia swoich uczuć i poglądów podczas strajku. Dotyczy to również edukacji – stwierdził Slob dla AD.nl.
– Każdy w tym kraju ma swobodę, jeśli uzna to za konieczne, aby skorzystać z okazji do wyrażenia swoich uczuć i poglądów podczas strajku. Dotyczy to również edukacji – stwierdził Slob dla AD.nl.
Nauczyciele walczą
Problemy w holenderskiej edukacji można obserwować już od ponad dwóch lat. To właśnie wtedy nauczyciele szkół podstawowych po raz pierwszy zasygnalizowali, że nie są zadowoleni ze swojego wynagrodzenia.
Wówczas, największym problemem był fakt, iż zarabiali oni mniej od nauczycieli szkół średnich. Ich propozycje zmian zostały jednak odrzucone, gdyż wyrównanie płac kosztowałoby miliard euro.
Skutkiem tej sytuacji jest to, że aktualnie Holandia cierpi na niedobór nauczycieli. Zjawisko osiągnęło już tak duży poziom, że władze nazywają je problemem społecznym.
Nadal jednak nie pojawiły się pieniądze, by zachęcić młodych do wykonywania tego zawodu.
Wówczas, największym problemem był fakt, iż zarabiali oni mniej od nauczycieli szkół średnich. Ich propozycje zmian zostały jednak odrzucone, gdyż wyrównanie płac kosztowałoby miliard euro.
Skutkiem tej sytuacji jest to, że aktualnie Holandia cierpi na niedobór nauczycieli. Zjawisko osiągnęło już tak duży poziom, że władze nazywają je problemem społecznym.
Nadal jednak nie pojawiły się pieniądze, by zachęcić młodych do wykonywania tego zawodu.
To może Cię zainteresować