Rob Jetten, minister ds. energii i klimatu.
Sebastiaan ter BurgFollow Rob Jetten bij de D66 Uitslagenavond Gemeenteraadsverkiezingen 2018/Flickr
Aktualna sytuacja energetyczna w Holandii nie należy do najprostszych. Ceny za gaz horrendalnie powędrowały w górę i nie wszystkich stać, by zapewnić sobie ciepło w mieszkaniu w nadchodzącym sezonie grzewczym. W sprawie wypowiedział się minister ds. klimatu i energii, który zapewnił, że każdy, kto będzie potrzebował pomocy finansowej, otrzyma ją. Eksperci przyjęli jego słowa z dużym dystansem i uznali, że polityk rzuca obietnicami bez pokrycia.
Obietnica ministra
14 września minister Rob Jetten pojawił się w popularnym niderlandzkim talk show i poinformował, że w najbliższym czasie ceny gazu pozostaną wysokie. Polityk mówił o sytuacji energetycznej z dużą ostrożnością, jednak zapewnił, że rząd zorganizuje pomoc finansową każdej potrzebującej osobie. Jego zdaniem nikt nie powinien narzekać na zimno, bez względu na sytuację w kraju.
Dla mnie jedna rzecz jest naprawdę najważniejsza: nikt nie powinien pozostać na lodzie w Holandii. To jest obietnica na nadchodzącą zimę
~Rob Jetten w talk show Op 1.
Podczas wywiadu Jetten nie przedstawił propozycji pomocy, jakie mogą zostać udzielone mieszkańcom. Wiadomo jednak, że gabinet prowadzi dyskusję z dostawcami energii, którzy także są zdania, że odcięcie ludzi od ciepła nie jest odpowiednim rozwiązaniem. Nieoficjalne źródła mówią o tym, że władze planują stworzyć fundusz dla potrzebujących osób i to właśnie z niego będą wypłacane pieniądze na wsparcie energetyczne.
Krytyka Jettena
Choć wypowiedź Roba Jettena pokrzepiła serca zaniepokojonych rachunkami za energię, to zdaniem ekspertów polityk złożył obywatelom obietnice bez pokrycia. Mieszkańcy już teraz mierzą się z dużymi problemami finansowymi, a politycy na razie są na etapie planów. Zdaniem wielu nie ma czasu na to, by dalej analizować. Trzeba zacząć działać.
Jeśli nadejdzie zima, będzie tylko gorzej. Ludzie i tak nie ufają rządowi, więc Jetten może coś powiedzieć, ale czy naprawdę w to wierzymy?~ Rzecznik praw obywatelskich w Rotterdamie, Marianne den Anker w w NPO 1.
Ceny za energię
Gigantyczny wzrost rachunków za energię w Niderlandach jest spowodowany stale rosnącą inflacją. Ta z kolei wynika z wielu czynników, ale przede wszystkim z sankcji nałożonych na Rosję po rozpoczęciu wojny w Ukrainie. Z ekonomicznymi skutkami inwazji mierzy się większość krajów Europy, a także świata.
Holenderski rząd udzielił wsparcia najbiedniejszym rodzinom, które wyjątkowo odczuły skutki wzrostu cen podstawowych produktów. Wiosną wypłacono jednorazową pomoc w wysokości 800 euro i planowano, aby przed nadejściem zimy dofinansować ocieplenie niektórych domów. Pomysł ten nie został jednak zrealizowany.