Zamieszki w Niderlandach wymknęły się z pod kontroli.
Adobe Stock/licencja podstawowa
Temat obywateli Afganistanu szukających azylu nadal nie cichnie. Niektóre kraje zaproponowały swoją pomoc i ogłosiły, że mogą przyjąć część mieszkańców, uciekających przed Talibami. Taką deklarację złożyły między innymi Niderlandy, jednak decyzja władz spotkała się z niezadowoleniem wśród mieszkańców. W części kraju doszło do protestów, które szybko zamieniły się w niebezpieczne zamieszki.
Zamieszki w Harskamp
Do aktów agresji związanym z przyjęciem Afgańczyków doszło we wtorek w Harskamp. Mieszkańcy wioski i okolicznych miejscowości zebrali się, aby wyrazić swój sprzeciw względem decyzji rządu. To właśnie w tamtych okolicach mają zamieszkać uchodźcy z Kabulu, którzy potrzebują azylu. Są to głównie ludzie współpracujący z niderlandzką misją wojskową oraz ich rodziny.
W proteście wzięło udział około 250 osób. Byli to głównie młodzi obywatele.
Manifest początkowo miał przebiegać bardzo spokojnie. Choć wykrzykiwane hasła („Harskamp jest nasz!”, „Wynosić się stąd!”) były dość agresywne to zachowanie protestujących nie wiązało się z żadnymi aktami przemocy. Wszystko zmieniło się około godziny 22, kiedy to wydarzenie zamieniło się w zamieszki.
Agresja w Harskamp
Po pierwszej połowie protestu większość osób biorących udział w wydarzeniu wróciła do swoich domów. Na ulicach pozostali agresywni protestujący, którzy puszczali głośną muzykę i zaczęli podpalać opony, a także całe samochody osobowe. Rozpoczęła się interwencja policji i żandarmerii wojskowej, która także została zaatakowana przez manifestantów.
Około 21.30 zrobiło się niespokojnie, a około sześćdziesięciu młodych ludzi nie słuchało ponawianych wezwań do zakończenia wydarzenia
~relacja nu.nl
Nad sytuacją zapanowano dopiero około godziny 23. Wówczas część osób została aresztowana, a część trafiła do szpitala. Nie jest do końca jasne jak wielkie były kontuzje odniesione przez manifestantów i służby.
Uchodźcy w Niderlandach
We wtorek Agencja ds. Przyjmowania Osób Ubiegających się o Azyl (COA) ogłosiła ostatnią lokalizację wybraną dla uchodźców w Niderlandach. Prócz Harskamp Afgańczycy będą stacjonować także w innych w Groningen Zoutkamp, a także w Huis ter Heide niedaleko Zeist.
Pracujemy 24 godziny na dobę, aby sprawdzić wszystkich potrzebujących~ ambasador Niderlandów w Afganistanie Caecilia Wijgers dla PAP.
Na razie do Niderlandów ewakuowano ponad 800 osób. Nie wiadomo, jak długo będzie trwała akcja pomocy i ile jeszcze osób zostanie przeniesionych do kraju tulipanów.