Mandaty za korzystanie z telefonu podczas jazdy na rowerze to nie żart. Wystawiono ich już tysiące

Wysoka ilość wypadków z udziałem rowerzystów, których podczas jazdy rozproszyło korzystanie z telefonu komórkowego, sprawiła, że od 1 lipca tego roku w holenderskich przepisach wprowadzono zapis o zakazie używania komórki w czasie jazdy. 

Nie oznacza to, że podczas przejażdżki nie możemy w ogóle rozmawiać przez telefon, jest to dozwolone, ale tylko jeśli nie wykorzystujemy do tego naszych rąk.

Kara za korzystanie z telefonu podczas jazdy to 95 euro. Dla jednych to dużo, dla innych niewiele. Od 1 lipca tego roku, kiedy przepis wszedł w życie, do końca sierpnia, policja ukarała mandatami aż 92000 rowerzystów.

Patrząc na statystyki w okresie między 1 maja a 31 sierpnia, w sumie mandatami na korzystanie z komórki podczas jazdy ukarano 44000 osób, zarówno rowerzystów, jak i kierowców. 

Najczęściej wystawiane grzywny w Holandii to wciąż te za przekroczenie prędkości, w głównej mierze wyłapywane przez fotoradary. Mandatem za zbyt szybką jazdę ukaranych zostało prawie 2,5 miliona osób.