Małpia ospa w Holandii. Potwierdzono kolejne 14 przypadków zakażenia

7 czerwca RIVM potwierdził, że w Holandii wykryto kolejne 14 zakażeń małpiej ospy. Oznacza to, że liczba wszystkich przypadków w kraju wzrosła do 54. Choroba została uznana za przypadłość klasy A, co oznacza, że ​​osoby z pozytywnym wynikiem testu muszą zgłaszać się bezpośrednio do RIVM.

Rzecznik RIVM poinformował, że wszystkie przypadki w Holandii wykryto u mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami. Podkreśla się jednak, że seks to niejedyna opcja odpowiedzialna za przenoszenie choroby. Zarazić można się także poprzez np. przytulanie.

7 maja Wielka Brytania poinformowała o wystąpieniu rzadkiej choroby, jaką jest małpia ospa, u jednego z mieszkańców. Wcześniej schorzenie dotykało jedynie osoby przebywające w Afryce, jednak po pierwszym przypadku w Anglii: kolejne potwierdzono już w 30 krajach świata. 

Małpia ospa, jak wskazuje sama nazwa, to choroba odzwierzęca. Atakuje organizm za sprawą wirusa z rodzaju Orthopoxvirus, należącego do rodziny Poxviridae. U ludzi występuje sporadycznie i najczęściej charakteryzuje się łagodnym przebiegiem. Do najpopularniejszych objawów należą gorączka, bóle ciała, uczucie zmęczenia, a później także wykwity plamiste zmieniające się w pęcherzyki.

Najważniejszym sposobem, by uchronić się przed chorobą, jest powstrzymywanie się od kontaktów z zakażonym. Zdaniem lekarzy najbardziej niebezpieczne jest obcowanie z osobami, które mają już pęcherzyki.

Choć na razie nie opracowano szczepionki przeciwko małpiej ospie, to eksperci wskazują na to, że wakcyna chroniąca przed ospą prawdziwą może być dobrym rozwiązaniem. W Wielkiej Brytanii zaczęto masowo szczepić nią obywateli i szacuje się, że jest ona w 85 proc. skuteczna.