Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Linie KLM przetransportowały w ubiegłym roku rekordową liczbę pasażerów

Anna Soroko

14 stycznia 2020 09:00

Udostępnij
na Facebooku
Linie KLM przetransportowały w ubiegłym roku rekordową liczbę pasażerów

KLM przetransportowało w 2019 roku rekordową liczbę pasażerów. Fotolia/Royalty free/dutchpilot22

Niderlandy jako cel wypraw turystycznych nie tracą na popularności. Świadczy o tym m.in. ilość pasażerów, którzy wybierali królewskie linie lotnicze KLM jako środek transportu. W ubiegłym roku były to miliony osób.
testek
Reklama

Rekord

Co prawda linie Koninklijke Luchtvaart Maatschappij, w skrócie KLM, nie przewożą pasażerów jedynie do Niderlandów, jednak głównym portem ich samolotów jest amsterdamskie lotnisko Schiphol. 

W roku 2019 padł rekord ilości osób, które wybrały KLM jako środek transportu. Było ich w sumie aż 35,1 miliona. To o 3 procent więcej niż rok wcześniej.

Ograniczenia

Jakiś czas temu lotnisko Schiphol, jeden z największych portów w Europie, który nie radzi sobie z ogromnymi ilościami podróżujących, zmuszone zostało do wprowadzenia ograniczeń związanych z ilością dziennych lądowań i startów samolotów.

Sukces KLM nie jest więc związany z wypuszczeniem większej ilości maszyn, ale z lepszym wykorzystaniem tych będących w użyciu. Linie zmieniły część ofert, porzucając te mniej rentowne i zwracając się w kierunku miejsc chętniej przez turystów wybieranych. 

Zaowocowało to większą ilością osób decydujących się na loty z KLM, a maszyny linii lotniczych były w ciągu roku wypełnione średnio w 90 procentach na każdym rejsie. Jest to bardzo dobry wynik.

Krótkie trasy

KLM, tak jak i inne linie lotnicze obecne na Schiphol, oferuje swoim klientom dłuższe i krótsze rejsy, na przykład do Wielkiej Brytanii. Niestety to, co jest bardzo wygodne, jest także niezwykle nieprzyjazne środowisku. Działacze Greenpeace od dawna nawołują do władz lotniska oraz największych linii lotniczych, w tym KLM, o zmniejszenie częstotliwości krótszych podróży lub w ogóle wycofanie ich z oferty.

Królewski bonus

Być może niektórzy pasażerowie decydują się na ofertę KLM, gdyż liczą na to, że w przestworza porwie ich sam król Niderlandów, Willem Alexander. Monarcha przez około 20 lat latał gościnnie jako pilot, aż w 2017 ujawnił publicznie swoją nietypową pasję. 

Co prawda nigdy nie wiadomo, kiedy monarcha zasiądzie za sterami samolotu, jednak podczas krótszych rejsów warto uważnie nasłuchiwać komunikatów z kokpitu.
Gość
Wyślij


Bliżej nas