Aktualnosci
Koronawirus w Niderlandach. Region Limburgii najbardziej zagrożony w zachodniej Europie
Co poszło nie tak, że w kraju tulipanów wystąpiła kolejna fala COVID-19? Adobe Stock/licencja podstawowa
Kraj tulipanów bezsprzecznie zmaga się z kolejną falą COVID-19. Choć rząd wprowadził szereg obostrzeń, to póki co zakażenia nie spadają, a wręcz przeciwnie. Szokujący wzrost zachorowań nastąpił w Limburgii, przez co Niderlandzka Agencja Prasowa (ANP) uznała region, za ,,epicentrum zachodnioeuropejskiej pandemii”.
Wzrost zakażeń w Limburgii
W środę w Niderlandach potwierdzono wykrycie największej ilości zakażeń od początku pandemii w państwie: 23 789. Rząd już planuje wprowadzenie kolejnych restrykcji, a specjaliści badają, który region kraju należy do tych najbardziej zagrożonych. Aktualne statystyki pokazują, że jest to Limburgia.
Granicząca z Belgią niderlandzka prowincja Limburgia jest zachodnioeuropejskim epicentrum pandemii COVID-19 - informacja podana przez ANP.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni 22 482 mieszkańców regionu uzyskało pozytywny wynik testu na obecność wirusa. Koronawirusa potwierdzono zatem u 1 na 50 mieszkańców.
Specjaliści chcą dowiedzieć się, dlaczego to akurat ten region jest obecnie tak bardzo obciążony zachorowaniami na koronawirusa. Odpowiedź w tym wypadku nie jest jednak tak prosta, jak w przypadku identyfikowania pierwszego ogniska COVID-19 w Niderlandach.
Specjaliści chcą dowiedzieć się, dlaczego to akurat ten region jest obecnie tak bardzo obciążony zachorowaniami na koronawirusa. Odpowiedź w tym wypadku nie jest jednak tak prosta, jak w przypadku identyfikowania pierwszego ogniska COVID-19 w Niderlandach.
Zaczęło się od karnawału
Regionem, który w 2020 roku okazał się pierwszym ogniskiem koronawirusa w Niderlandach, była położona w sąsiedztwie Limburgii Brabancja Północna. Na samym początku pandemii znajdowała się tam ponad jedna trzecia zdiagnozowanych osób.
Fakt, że tylko jeden region był najbardziej zagrożony, wynikał z dwóch powodów. Po pierwsze mieszkańcy Brabancji mieli ferie zimowe nieco później niż mieszkańcy innych części Niderlandów. Specjaliści podkreślali wtedy, że każdy, kto pojechał do Włoch w tamtym okresie, miał niezwykle wysokie szanse na zakażenie koronawirusem.
Po drugie czynnikiem odpowiedzialnym za wysoką liczbę przypadków koronawirusa w Brabancji Północnej był karnawał. To właśnie w tym regionie corocznie odbywa się wielka impreza w Tilburgu, a w 2020 roku wzięła w nim udział ogromna grupa ludzi.
Fakt, że tylko jeden region był najbardziej zagrożony, wynikał z dwóch powodów. Po pierwsze mieszkańcy Brabancji mieli ferie zimowe nieco później niż mieszkańcy innych części Niderlandów. Specjaliści podkreślali wtedy, że każdy, kto pojechał do Włoch w tamtym okresie, miał niezwykle wysokie szanse na zakażenie koronawirusem.
Po drugie czynnikiem odpowiedzialnym za wysoką liczbę przypadków koronawirusa w Brabancji Północnej był karnawał. To właśnie w tym regionie corocznie odbywa się wielka impreza w Tilburgu, a w 2020 roku wzięła w nim udział ogromna grupa ludzi.
Pandemia w Niderlandach
Pierwsze potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem w Niderlandach odkryto 28 lutego 2020 roku. Chorym okazał się mieszkaniec Tilburga, który brał udział w corocznym karnawale w Brabancji Północnej. Wcześniej mężczyzna przebywał we włoskim regionie Lombardii, gdzie prawdopodobnie mogło dojść do zarażenia.
Obecnie każdego dnia w Niderlandach odnotowuje się od 15 do 20 tys. zachorowań, a łącznie przez dwa lata pandemii zachorowano 2,53 mln razy. Zmarło 19 158 osób.
Obecnie każdego dnia w Niderlandach odnotowuje się od 15 do 20 tys. zachorowań, a łącznie przez dwa lata pandemii zachorowano 2,53 mln razy. Zmarło 19 158 osób.
To może Cię zainteresować