Pierwszy przypadek wirusa z Wuhan w kraju tulipanów odnotowano 27 lutego
Adobe Stock/licencja podstawowa
Pandemia w kraju tulipanów nie słabnie. Eksperci z RIVM (Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska) niedawno informowali o tym, że druga fala wirusa nie odejdzie z Niderlandów tak szybko. Teraz ich prognozy znajdują potwierdzenie w liczbach nowych zakażeń.
Rekord chorych w Niderlandach
RIVM poinformował, że w środę (16.09) w Niderlandach zanotowano najwięcej nowych zakażeń COVID-19. 1542 osoby – to liczba, która zdaniem lekarzy, powinna dać do myślenia.
Już następnego dnia okazało się, że rekord został pobity. W ciągu kolejnej doby potwierdzono 1753 nowe zachorowania.
Aura Timen, szef RIVM twierdzi, że odsetek pozytywnych testów rośnie, ponieważ ludzie z dolegliwościami nadach wychodzą na zewnątrz. ~NU.nl
Jednocześnie lekarze wskazują, że liczba chorych będzie rosła także ze względu na większą liczbę wykonywanych testów. W ubiegłym tygodniu wykonano ich ponad 195 tys.
Pilnowanie obostrzeń
Nowe obostrzenia regionalne w celu przeciwdziałania koronawirusa mają zostać podane w przyszłym tygodniu. Jednak już teraz władza postanowiła zareagować na rosnącą liczbę zachorowań i zapewnić, że policja będzie bardziej egzekwowała nakaz noszenia maseczek.
Nakaz zakrywania ust i nosa w Niderlandach obowiązuje w transporcie publicznym: w tramwajach, pociągach, autobusach i metrze.
Zdaniem polityków takie działanie ma znacząco wpłynąć na zdrowie obywateli. Z kolei organizacje transportu wierzą również w to, że dzięki większej kontroli, już w grudniu będzie można ponownie przewozić 80 proc. standardowej ilości pasażerów.
Druga fala koronawirusa
Większość niderlandzkich ekspertów już teraz mówi o tym, że doświadczamy drugiej fali pandemii. Niektórzy mówią jednak, że ta ma dopiero nastąpić.
Po wprowadzeniu największych obostrzeń w kraju tulipanów można było zaobserwować spadek liczby zachorowań. Sytuacja jednak nie uległa stabilizacji, ponieważ szybko nastąpił ponowny wzrost.
Pod koniec sierpnia liczba zakażonych osób w Niderlandach dobiła do 55 tys. Ten wynik zaniepokoił rząd, który podjął decyzję o nałożeniu kolejnych obostrzeń.
Okazuje się jednak, że obostrzenia przyniosły krótkotrwały rezultat. Obecna liczba zakażeń bije rekordy, jakie nie były znane w okresie pierwszej fali COVID-19.