Aktualnosci
Koronawirus w Niderlandach: co dalej z lockdownem?
Premier Niderlandów, Mark Rutte Erik Smit/Pixabay
Niderlandy znajdują się obecnie w stanie tak zwanego, częściowego lockdownu. Mieszkańcy są proszeni o nieopuszczanie domów, osoby mogące pracować zdalnie o nieudawanie się do biur, a gastronomia pozostaje ograniczona. Sytuacja ta utrzyma się przez jakiś czas, a w razie potrzeby społeczeństwo może zostać zmuszone do całkowitego lockdownu.
Brak nowych obostrzeń
Podczas konferencji zorganizowanej w bieżącym tygodniu premier Niderlandów Mark Rutte i Minister Zdrowia Hugo de Jonge zapowiedzieli, że tym razem nie zdecydowano się na wprowadzenie nowych obostrzeń.
Efekty wprowadzenia częściowego lockdownu, który trwa w kraju od dwóch tygodni, nie są jeszcze w pełni widoczne. Dlatego wprowadzenie kolejnych zasad (jeżeli okażą się niezbędne) nastąpi najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Efekty wprowadzenia częściowego lockdownu, który trwa w kraju od dwóch tygodni, nie są jeszcze w pełni widoczne. Dlatego wprowadzenie kolejnych zasad (jeżeli okażą się niezbędne) nastąpi najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Liczby muszą spadać
Liczba osób zakażonych koronawirusem wciąż jest zbyt wysoka, aby mowa była o powracaniu chociażby do sytuacji sprzed wybuchu drugiej fali epidemii. Mimo że według statystyk ilość nowych przypadków zaczyna powoli hamować, to sytuacja w szpitalach wcale się nie polepsza. Niektóre placówki nie są w stanie przyjmować już kolejnych pacjentów.
W samym październiku liczba osób z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa była wyższa niż w czerwcu, lipcu sierpniu i wrześniu łącznie.
Nowy Rok
Jeżeli sytuacja nie zacznie ulegać poprawie, nie ma co liczyć na poluźnienie obostrzeń. Zdaniem specjalistów należy spodziewać się pełnego lockdownu i ponownego, częściowego zamrożenia niderlandzkiej gospodarki.
Obecny, częściowy lockdown potrwa przynajmniej do grudnia, a nawet do Nowego Roku, jak zapowiedział De Jonge.
Obecny, częściowy lockdown potrwa przynajmniej do grudnia, a nawet do Nowego Roku, jak zapowiedział De Jonge.
Nowe prawo
27 października niderlandzki rząd głosował za wprowadzeniem tak zwanego „prawa atycovidowego”. Większość była za i już wkrótce noszenie maseczek oraz zachowywanie dystansu oraz inne obostrzenia, do tej pory niepodparte prawem, będą obowiązkowe. Złamanie zasad będzie karane.
To może Cię zainteresować