Aktualnosci
Koniec z jedzeniem na mieście w Holandii? Ceny w restauracjach wzrosną nawet o 40 procent
Koniec z jedzeniem na mieście w Holandii? Adobe Stock/licencja podstawowa
Sytuacja pandemiczna i rosyjski atak zbrojny na Ukrainę wpłynęły na inflację w Europie. Kryzys nie ominął Niderlandów: mieszkańcy odczuli wzrost cen energii, ale także produktów spożywczych. Teraz przed prawdziwym kryzysem stoi branża gastronomiczna, która jest zmuszona ponownie podnieść ceny za dania. Podwyżka będzie o tyle znacząca, że część osób może nie być w stanie opłacić obiadu w lokalu. Jedynym rozwiązaniem będzie całkowite zaprzestanie chodzenia do restauracji.
Podwyżki w restauracjach
16 czerwca portal AD opublikował artykuł oparty na rozmowach z przedstawicielami branży gastronomicznej w Holandii. Zdaniem wypowiadających się osób, w najbliższym czasie ceny za posiłki wzrosną w bardzo odczuwalny sposób. Wynika to z prostego powodu: w całych Niderlandach podrożało jedzenie. Aby lokale mogły się utrzymać, muszą dostosować się do zmian.
Jeden produkt podrożał 10 procent, drugi 50, inny 200. W sumie ceny wzrosną o około 30 do 40 procent
Właściciele lokali nie boją się niezrozumienia ze strony obywateli. Są przekonani, że każdy, kto robi zakupy w supermarketach, zauważył gigantyczny wzrost cen. Obawy wynikają z faktu, że nie każdego może być stać na stołowanie się w restauracjach przy nowych cenach. Tańszą alternatywą jest przygotowanie posiłku w domu, gdyż w takiej sytuacji nie płacimy za usługę, a jedynie za produkty.
Ceny mięsa
Zarówno restauratorzy, jak i przedstawiciele firm cateringowych (które nierzadko zaopatrują lokale) zwracają uwagę na szczególny problem z podwyżką cen mięsa. Jest ona naprawdę bardzo odczuwalna i to właśnie przez to niektóre potrawy zaczęły kosztować dużo więcej niż dotychczas.
Cena naszych żeberek została najpierw zwiększona do 16,50 euro, a teraz kosztują już powyżej 20 euro. My także uważamy, że to okropne
Pozytywów w sytuacji doszukują się zwolennicy roślinnych diet. Sądzą, że wyższa cena mięsa wpłynie na jego zmniejszone spożycie i część osób spróbuje ograniczyć je przechodząc na tzw. flexitarianizm.
Droższe jedzenie
O tym, że ceny jedzenia w Holandii ulegną podwyższeniu, informowaliśmy już na początku marca. Wówczas największe obawy dotyczyły zmian ceny chleba. Za produkcję zboża do Europy w dużym stopniu odpowiadała Ukraina. Obecnie z powodu rosyjskiej inwazji eksport jest znacząco utrudniony.
To może Cię zainteresować