Aktualnosci
Konferencja premiera: „Chcemy znieść godzinę policyjną”
Rutte pełni oboowiązki premiera. Erik Smit/Pixabay
Na wczorajszej konferencji Mark Rutte przedstawił plan na najbliższe tygodnie. Ogłosił, które obostrzenia będą nadal obowiązywać w Niderlandach, a które nie. Premier zaznaczył, że rząd chce jak najszybciej znieść godzinę policyjną i podejmie ostateczną decyzję w najbliższy weekend.
Obostrzenia
Tak, jak zapowiadali wcześniej eksperci, premier ogłosił przedłużenie obostrzeń do 2 marca. Oznacza to, że lockdown został przedłużony o kolejne 3 tygodnie. Wszelkie lokale gastronomiczne oraz sklepy będą musiały pozostać zamknięte.
Gdybyśmy nie mieli do czynienia z brytyjskim wariantem koronawirusa, który odpowiada za nowe zakażenia, moglibyśmy myśleć o większym luzowaniu obecnych obostrzeń
Poluzowania obostrzeń nastąpiły jedynie w kwestii szkół podstawowych i żłobków. Już od 9 lutego dzieci będą mogły wrócić do edukacji w trybie stacjonarnym. Decyzja rządu wynika z faktu, że ryzyko zachorowania dzieci jest stosunkowo niskie, a profity wynikające z ich powrotu do szkół wysokie.
Godzina policyjna
Na konferencji premier wypowiedział się także w sprawie godziny policyjnej. Zaznaczył, że rząd planuje jej całkowite zniesienie.
Chcemy znieść godzinę policyjną, decyzja zapadnie w ten weekend
Ostateczna decyzja ma zostać podjęta w najbliższy weekend po tym, jak władze zapoznają się z raportem ekspertów z Zespołu ds. Zarządzania Epidemią (OTM). Jeżeli okaże się, że prognozy będą pozytywne, to obostrzenie, które wywołuje wiele kontrowersji, przestanie obowiązywać w Niderlandach.
Zamieszki
Decyzja premiera o planowanym zniesieniu godziny policyjnej wynika w dużej mierze z zamieszek zorganizowanych przez przeciwników obostrzenia.
W ubiegłym tygodniu w największych miastach w kraju dochodziło do brutalnych starć mieszkańców z policją i dziennikarzami.
W ubiegłym tygodniu w największych miastach w kraju dochodziło do brutalnych starć mieszkańców z policją i dziennikarzami.
Najbardziej brutalnie było pod koniec stycznia w Eindhoven. Doszło tam do rzucania kamieniami w protestujących i tworzenia barykad z rowerów. Na ulicach pojawił się także ogień, na co funkcjonariusze zdecydowali się odpowiedzieć armatkami wodnymi. Wobec agresywnych osób użyto również gazu łzawiącego.
To może Cię zainteresować