Kolejna przesyłka zawierająca materiały wybuchowe została przypadkowo... odesłana do nadawcy
Skrzynka pocztowa PostNL. Flickr.com/Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)/DennisM2
Zły adres
Nikt nie zorientowałby się, że była to jedna z kilku przesyłek zawierających materiały wybuchowe, które w ostatnich dniach rozesłane zostały po kraju, gdyby nie list z pogróżkami.
Każdemu listowi z ładunkiem towarzyszy drugi list, zawierający pogróżki, jednak jego dokładna treść nie jest znana.
Poszukiwania
Poszukiwania zaginionej bomby trwały kilka dni, jednak udało się ją odnaleźć w niedzielę, w sortowni poczty w Rotterdamie. Na szczęście pracownicy oraz służby zareagowali szybko i ewakuacja budynku, w którym znajduje się sortownia, nie była konieczna.
Tajemniczy nadawca wysyła listy „ucharakteryzowane” na te pochodzące z CIB, Centralnej Agencji Windykacyjnej, dlatego w przypadku kontaktu z tego typu pocztą należy zachować szczególną ostrożność.
W ciągu kilku dni pojawiło się siedem tajemniczych listów. Trafiły do dwóch hotelów i stacji benzynowej w Amsterdamie, agencji nieruchomości w Utrechcie oraz stacji paliw, firmy samochodowej i agencji windykacyjnej w Rotterdamie.
To może Cię zainteresować