Aktualnosci
Jedna piąta Syryjczyków nie zostaje wpuszczona do Holandii. Powód: radykalne poglądy
Syryjczycy są przyjmowani do krajów Unii Europejskiej na zasadzie „wymiany” z nielegalnymi imigrantami z wysp greckich. Pixabay.com/CC0 Creative Commons/Linus_Picture
Część z migrantów z Syrii, którzy ubiegają się o azyl w Holandii na podstawie umowy z Turcją, jest odrzucana z powodu ekstremistycznych sympatii bądź ideałów niezgodnych z tymi reprezentowanymi przez Królestwo Niderlandów. W tym roku dotychczas przyjęto prawie osiem razy mniej Syryjczyków niż w zeszłym.
Nie dla radykalistów
W rozmowie z dziennikiem „De Volkskrant” Paul van Musscher, szef policji w Hadze i wydziału odpowiedzialnego za monitorowanie migracji i cudzoziemców, powiedział, że aż 20 procent potencjalnych imigrantów z Syrii nie dostaje pozwolenia na pobyt w kraju tulipanów. Wielu z nich wyznaje poglądy, które nie pasują do holenderskich wartości dotyczących chociażby równość kobiet i mężczyzn, co jest równoznaczne z odrzuceniem ich wniosku o azyl.
Jeśli powiedzą: moje dzieci za żadną cenę nie pójdą do mieszanych klas lub nie będą razem pływać, […] wtedy nie zostaną wpuszczeni do Holandii.
Część Syryjczyków sama nie decyduje się na pobyt w Holandii, ponieważ nie zgadza się z tamtejszymi zasadami społecznymi.
Jeden za jednego
Migranci z Syrii są przyjmowani w Holandii i innych krajach Unii Europejskiej na mocy międzynarodowego porozumienia z Turcją, datowanego na 18 marca 2016 roku. Ustalono w nim, że każdemu Syryjczykowi odesłanemu z wysp greckich towarzyszyć będzie przyjęcie innego obywatela tego arabskiego kraju do państwa Unii Europejskiej. Przy przesiedleniach uwzględnione mają być kryteria podatności na zagrożenia ustalone przez ONZ. Pierwszeństwo w mechanizmie tego porozumienia mają Syryjczycy, którzy nigdy nie próbowali nielegalnie emigrować do krajów UE.
W ramach specjalnego porozumienia z Turcją w zeszłym roku do Holandii przybyło 2100 Syryjczyków. Tegoroczna sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej: do lipca włącznie przyjęto jedynie 288 osób. Trudno obecnie przewidzieć, czy tendencja spadkowa emigrantów z Bliskiego Wschodu utrzyma się do końca roku.
To może Cię zainteresować